Tak wyglądają kulisy spotkań prezesa PiS z Polakami. Pani Beata została ucałowana w rękę przez Kaczyńskiego: "Teraz nie będę się myła"

Jarosław Kaczyński, który na początku czerwca w czasie konwencji PiS ogłosił wielką mobilizację swoich działaczy, sam też ruszył w Polskę. Jeździ po kraju i spotyka się z ludźmi. W czasie swoich wystąpień nieraz mówi rzeczy, które odbijają się szerokim echem, tak jak ostatnio o inflacji czy wartości euro. Chociaż z ostatniego sondażu dla "Rzeczpospolitej" wynika, że 50,8 proc. badanych stwierdziło, że będąc na wakacjach nie wzięłoby udziału w spotkaniu z politykami partii, którą się interesują, uzasadniając to tym, że na co dzień mają dość polityk, to jednak część osób wybiera takie spotkania. Z badań wynika też, że zwolennicy Zjednoczonej Prawicy są najbardziej nastawieni na kontakt z politykami – 40 proc. wyborców obozu władzy przyznaje, że chętnie wzięłoby udział w mityngach podczas urlopu, a dodatkowo najbardziej zainteresowani takimi spotkaniami są mieszkańcy małych miast.

Tak wyglądają kulisy spotkań prezesa PiS z Polakami

Portal Onet sprawdził, jak wyglądają kulisy takich spotkań z politykami. Jedno z takich spotkań odbyło się w Bielsku Podlaskim. - Średni wiek audytorium prezesa PiS na spotkaniu w Bielsku Podlaskim oscylował wokół 60 lat. Metrykę nieco zaniżały folkowe dziecięce zespoły pieśni i tańca z Brańska i Czyżewa, młode gospodynie wiejskie, blisko 40-letni sympatycy partii nielicznie rozrzuceni po widowni, młodzi działacze lokalnych struktur w dobrze skrojonych granatowych garniturach i dziennikarze. Większość widowni zajęli mężczyźni - relacjonuje Onet dodając, że na spotkaniu nie zabrakło też kobiet z koła gospodyń wiejskich.

CZYTAJ: Dr Mirosław Oczkoś ocenił, kto lepiej wypada wizerunkowo: Tusk czy Kaczyński? Odpowiedź zastanawia [Expressu Biedrzyckiej]

Tak ludzie reagują na Kaczyńskiego. Pani Beata została ucałowana w rękę przez prezesa PiS: "Teraz nie będę się myła"

Zanim prezes Kaczyński pojawił się w sali, w której zorganizowano spotkanie, zebrani zostali poproszeni o wyciszenie telefonów i to przez obecnego na spotkaniu Jacka Boguckiego. Samo wystąpienie Kaczyńskiego trwało kilkadziesiąt minut. Co było potem? Jak relacjonuje Onet: - Prezes Kaczyński po swoim wystąpieniu, przy dźwiękach muzyki z odtwarzacza, w otoczeniu ochroniarzy i działaczy, tą samą drogą przemaszerował do wyjścia. Zatrzymał się jeszcze na chwilę przy schodach, uściskał dłonie oddanych wyborców, którzy zdążyli do niego dobiec. Beatę z Bielska Podlaskiego, która na co dzień mieszka w Brukseli, sam prezes ucałował w dłoń. "Teraz nie będę się myła. Prezes jest idealistą, tak jak ja i wierzy w Polskę i dobroć. Jestem zwolenniczką PiS, bardzo podziwiam prezesa i mówię wprost, że kocham Jarosława" - mówiła kobieta. Tak właśnie wyglądają spotkania polityków z Polakami.

W GALERII ZDJĘCIA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO CAŁUJĄCEGO KOBIETY PO RĘKACH. SZARMANCKI PREZES PIS