"Super Express" dotarł do zdjęć z imprezy, która odbyła się kilka tygodni temu. Zobaczyliśmy na jednym z nich mec. Romana Giertycha tryskającego świetnym humorem i bawiącego się w towarzystwie mec. Grzegorza Majewskiego. Tego samego, który był jedną z trzech osób, które przejęły w 2012 r. działkę tuż przy PKiN wartą 160 mln zł. W całej sprawie śledztwo prowadzi prokuratura. Chcieliśmy zapytać Giertycha o jego znajomość z kontrowersyjnym prawnikiem. - Nie będę z wami rozmawiał - rzucił nam jedynie Giertych.
Organizatorem tej imprezy była Komisja Kultury Sportu i Turystyki przy ORA w Warszawie. Jej szefem (dziś zawieszonym) jest mec. Grzegorz Majewski. Przypomnijmy, że znalazł się on wśród trzech osób, którym miasto zwróciło wspomnianą działkę w centrum Warszawy (obok Pałacu Kultury), mimo że wcześniej byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej. Sprawę przekazania działki bada prokuratura.
Zobacz: Kaczyński i Orban jednym głosem: W UE potrzebne są zmiany kulturowe