Na zdjęciach widzimy premiera Mateusza Morawieckiego i byłego szefa rządu Donalda Tuska. Panowie nie mają ze sobą niewiele wspólnego, ale łączy ich to, że obaj z zawodu są historykami i obaj lubią jeździć na tereny dotknięte powodzią. Na zdjęciach widzimy, że obaj politycy elegancko ubrani przywdziali kalosze i nieporadnie chodzą po zalanych terenach. W czym historycy mogą pomóc „na miejscu” osobom, które ucierpiały na skutek powodzi? Tego nie wiadomo.
Jaką emeryturę dostaje abp Głódź? ZOBACZ!
Przypomnijmy, że ostatnio czarę goryczy przekroczyła kandydatka PiS do Parlamentu Europejskiego Elżbieta Kruk. Polityk lansowała się w swoim (lubelskim) okręgu wyborczym przy pomocy… kurtki strażackiej! Kruk nigdy nie miała nic wspólnego z tą formacją.