Karol Nawrocki, choć jest kandydatem bezpartyjnym, jest popierany przez PiS. Prezes IPN nie miał wcześniej związku z polityką, jednak ma plan, co chciałby w Polsce zmienić. Kandydatowi na prezydenta RP przyjrzały się niemiecki media.
Karol Nawrocki w zagranicznych mediach
O Karolu Nawrockim można przeczytać między innymi w "Sueddeutsche Zeitung". - Kandydat PiS w wyborach prezydenckich ma jedną przewagę nad wszystkimi konkurentami: nie jest ani członkiem partii, ani politykiem - napisano.
Zwrócono uwagę, że wadą może być to, iż jest mało znany wśród Polaków, jednak wciąż ma czas, by dać się poznać przed wyborami w maju 2025 roku.
Dziennikarka Viktoria Grossmann podkreśliła, że Karol Nawrocki został zaprezentowany jako kandydat obywatelki i ponadpartyjny, a mimo to jego wygrana może być odebrana jako zwycięstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Według dziennikarki Karol Nawrocki wykazał się swoim patriotyzmem dzięki posadzie prezesa IPN, a w przeszłości jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Podkreślono, że pokonał innych możliwych kandydatów, w tym byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Niemieckie media o Trzaskowskim
Viktoria Grossmann skomentowała także kandydaturę Rafała Trzaskowskiego z KO. Według niej czeka go trudne zadanie.
- Dla rządu Tuska gra toczy się o wiele: potrzebuje on prezydenta, który będzie gotowy zakończyć upolitycznienie Trybunału Konstytucyjnego i nie będzie blokować każdej inicjatywy ustawodawczej z partyjno-politycznych czy ideologicznych powodów - stwierdziła.
W naszej galerii zobaczysz Karola Nawrockiego z rodziną: