Donald Tusk został przyłapany w jednej z knajp w Sopocie, gdy oblewał pojawienie się na świecie drugiej córeczki Kasi Tusk. Towarzyszył mu między innymi zięć, Stanisław Cudny. Panowie w odświętnych strojach siedzieli przy suto zastawionym stole. Do swojej dyspozycji mieli cały wybór przysmaków. Nie obyło się także bez toastów wznoszonych winem! Nie ma się co dziwić, że Donald Tusk hucznie obchodzi pępkowe – narodziny dziecka to zawsze ogromny powód do radości. Kasia Tusk może być spokojna – na pewno były premier pomoże jej w opiece nad dziewczynkami z radością. Teraz, kiedy nie przebywa już w Brukseli, będzie mu o wiele łatwiej spotykać się z ukochanymi członkami rodziny. A pracy i obowiązków przy dwójce małych dzieci jest co nie mara więc na pewno każda pomoc się przyda! Na razie jednak jeszcze czas, by móc świętować ile się da. W końcu taka okazja nie nadarza się codziennie! Dla Staszka Cudnego to przecież powód do dumy i radości - został ojcem po raz drugi. Przed rodziną Tusków jeszcze wiele pięknych, rodzinnych chwil.
NIE PRZEGAP: Kasia Tusk z dzieckiem na rękach. Szła w obstawie ZDJĘCIA