Ewa Kopacz wywołała wczoraj polityczne trzęsienie ziemi w swoim rządzie! Niespodziewanie ogłosiła aż dziewięć dymisji - ze stanowiskiem pożegnało się trzech ministrów, trzech wiceministrów, koordynator służb specjalnych, szef doradców szefowej rządu i marszałek Sejmu.
Tuż po konferencji prasowej premier Kopacz pojechała na tajną naradę najważniejszych polityków w PO. W gościnnej willi na ulicy Parkowej czekali już na nią członkowie zarządu partii. Na tajnym spotkaniu zjawili się m.in. zdymisjonowani ministrowie - Marek Biernat i Włodzimierz Karpiński i członkowie zarządu partii - Cezary Grabarczyk, Jacek Protasiewicz, Sławomir Neumann.
Zobacz też: Tajne akta afery podsłuchowej: NAZWISKA i ADRESY
Przez blisko dwie godziny Ewa Kopacz i działacze PO debatowali przy zastawionych stołach, obsługiwani przez kelnerów. Dymisje w rządzie politycy Platformy oblewali winem i przy pełnych kieliszkach zażarcie dyskutowali. O czym ?
Trudno nie domyśleć się, że szefowa rządu naradzała się z najbliższymi współpracowników z partii, co dalej z jej rządem. Dymisje złożyło sześciu ministrów i wiceministrów, szybko potrzebni są ich następcy. Niewykluczone, że na spotkaniu byli przyszli szefowie resortów. Spekuluje się, że Bartosza Arłukowicza może zastąpić obecny na naradzie Sławomir Neumann.
Tajne spotkanie działaczy Platformy z szefową rządu trwało blisko dwie godziny. Tuż po godz. 21 z wilii pierwsza wyszła Ewa Kopacz. Reszta polityków PO została jeszcze kilkanaście minut. Później długo żegnali się przed budynkiem. Działacze Platformy odjeżdżali z willi premier w wyraźnie dobrych humorach - były poklepywania, uśmiechy i uściski.
Zobacz też: Kukiz komentuje dymisje w rządzie Kopacz: Ewo, za późno na modlitwy
Zobacz też: Kopacz ogłasza dymisje. Stonoga WYSADZIŁ rząd!