Na jaw wychodzą kolejne fakty związane z dramatycznymi wydarzeniami z wtorku w domu byłego ministra oświaty Krzysztofa K. Najprawdopodobniej mężczyzna i jego żona wspólnie podjęli decyzję, że chcą umrzeć, żeby nie być obciążeniem dla jedynego dziecka. Oboje byli już po 70-tce i craz bardziej narzekali sobie na problemy ze zdrowiem. Wygląda na to, że to dla tego we wtorek po południu były minister wziął swój sportowy pistolet i najpierw strzelił w głowę ukochanej żonie a potem sam odebrał sobie życie, celując w serce. Ciała małżonków znalazła synowa.
To nie pierwsze tajemnicze samobójstwo wśród osób związanych z polityką. Od lat głośno jest o innych przypadkach odebrania sobie życia w tajemniczych okolicznościach. Krąży na ten temat wiele spekulacji i powstają spiskowe teorie. Poniżej przedstawiamy kilka historii najbardziej tajemniczych samobójstw z ostatich lat.
Andrzej Lepper
Szef Samoobrony i wicepremier w rządzie Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego został znaleziony martwy w biurze Samoobrony 5 sierpnia 2011 r. Jeszcze zanim zrobiono sekcję zwłok przyjęto wersję samobójstwa przez powieszenie bez udziału osób trzecich.
Sławomir Petelicki
Pierwszy dowódca specjalnej jednostki GROM zmarł 16 czerwca 2012. Generał zastrzelił się w garażu swojego mieszkania na Mokotowie. Jego ciało znalazła żona. Rok po śmierci Petelickiego później prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie jego śmierci
Remigiusz Muś
Był jednym z najważniejszych świadków w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej - słyszał rozmowę wieży kontroli lotów lotniska Siewiernyj z załogą Tu-154m tuż przed katastrofą tupolewa. Śledczy ustalili, że chorąży popełnił samobójstwo w piwnicy swojego domu w październiku 2012 roku.
Wiesław Podgórski
Były doradca Andrzeja Leppera z ministerstwa rolnictwa został znaleziony martwy w biurze Samoobrony na niewiele ponad miesiąc przed śmiercią szefa Samoobrony. Jako przyczynę śmierci również podano samobójstwo.
Ireneusz Sekuła
Poseł zmarł 29 kwietnia 2000 roku. Sekcja zwłok wykazała, że Sekuła trzykrotnie sam strzelił sobie w brzuch.