Szydło pojechała tłumaczyć się prezesowi Kaczyńskiemu z billboardów [ZDJĘCIA]

2017-09-16 7:00

Niespodziewana wizyta premier Beaty Szydło (54 l.) u Jarosława Kaczyńskiego (68 l.)! Jak ustalił "Super Express", prezes był wściekły na szefową rządu, że nie stanęła w obronie kampanii billboardowej wspierającej reformę sądownictwa. Tymczasem CBA po zawiadomieniu szefowej KPRM Beaty Kempy (51 l.) przygląda się działalności byłych współpracowników pani premier, których firma dostała zlecenie przy tej kampanii.

Do spotkania doszło w czwartek po południu w biurze prezesa w Warszawie. Szefowa rządu wchodziła do Kaczyńskiego uśmiechnięta, by po godzinie opuszczać biuro wyraźnie zdenerwowana. Co się stało? - Po tym, jak wybuchła afera billboardowa, premier Szydło pojawiła się tylko na jednej konferencji prasowej. Tylko raz oficjalnie poparła akcję wspierającą reformę sądownictwa. A do mediów płynęły sprzeczne komunikaty. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik (46 l.) mówił, że akcja nie jest rządowa. Z kolei szef klubu PiS Ryszard Terlecki (68 l.) twierdził, że to rząd stoi za akcją. Nie było spójnego przekazu. Prezes upomniał Szydło, że rząd ma wesprzeć akcję, i to jak najszybciej - mówi nam polityk PiS z otoczenia Kaczyńskiego. Efekt? Kilkanaście godzin po spotkaniu szefowa rządu i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (47 l.) spotkali się w błysku fleszy w Kancelarii Premiera z osobami pokrzywdzonymi przez wymiar sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że jedno ze zleceń na kampanię promującą reformę sądów dostali byli specjaliści od wizerunku premier Szydło. To Piotr Matczuk (35 l.) i Anna Plakwicz (38 l.). Swoją spółkę Solvere rejestrowali jeszcze jako urzędnicy Kancelarii Premiera. Według naszych informacji Szydło miała nie wiedzieć o zleceniu dla firmy Solvere i odcina się od swoich współpracowników. To dlatego w jej imieniu szefowa kancelarii premiera Beata Kempa zawiadomiła CBA, by przyjrzało się byłym współpracownikom pani premier. - Potwierdzam, takie zawiadomienie wpłynęło jakiś czas temu. Dotyczy założenia działalności gospodarczej przez wskazane osoby. Obecnie analizujemy sprawę - mówi nam Piotr Kaczorek z wydziału prasowego CBA. Minister Kempa nie odpisała na naszą prośbę o komentarz. Podobnie Anna Plakwicz i Piotr Matczuk.

Całkowity koszt kampanii promującej reformę sądów organizowanej przez Polską Fundację Narodową ma wynieść 19 mln zł. Z tego firma Solvere zarobi ok. 240 tys. zł.

ZOBACZ: Maciej Świrski: Nie agitujemy, informujemy

SPRAWDŹ: Szydło dała zarobić swoim KUMPLOM

CZYTAJ: Jarosław Gowin o kampanii bilbordowej: Nikogo ona z nóg nie zwala

Tomasz Walczak VIDEOBLOG: Dymisja Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński premierem?