Szydło nie zapomniała o wojewodach. Kolejne bulwersujące nagrody za 2017 rok

2018-02-21 11:29

Do mediów wciąż przebijają się coraz to nowsze informacje dotyczące nagród, jakie dla urzędników państwowych przyznał rząd za 2017 rok. Jak się okazuje, Beata Szydło postanowiła sowicie obdarować również wojewodów, którzy otrzymali w podzięce za swą pracę dodatkowe nagrody (od 15 do 25 tysięcy złotych). Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. wojewoda pomorski Dariusz Drelich, który był mocno krytykowany za swoją postawę w trakcie zeszłorocznych nawałnic w jego regionie. Jak oceniła Katarzyna Lubnauer w TVN24: - To jest przykład człowieka, który powinien za tamte działania zostać zwolniony, a zamiast tego jest nagradzany!    

Decyzje w sprawie przyznania nagród wojewodom w 2017 roku podejmowała Beata Szydło. TVN24BiS ustalił, że największą nagrodę dostał wojewoda kujawsko-pomorski. Łącznie w ubiegłym roku otrzymał nagrody na kwotę 25 tys. złotych brutto (jego zastępca 17,5 tys. zł). Drugi w kolejności był wojewoda dolnośląski, który otrzymał 23 tys. zł z tytułu nagród (jego zastępca 18 tys. zł).  W sumie 57 tys. zł otrzymało kierownictwo urzędu wojewódzkiego w Warszawie. Wojewodzie mazowieckiemu premier Beata Szydło przyznała w ramach nagród w sumie 21 tys. zł (zaś dwaj wicewojewodowie otrzymali po 18 tys. zł).

Znany profil "dane publiczne" udostępnił na swoim Twitterze sumy nagród ze wszystkich województw. Wyglądały one następująco:

 

 

Jeden z internautów skomentował ironicznie te informacje w formie graficznej :

 

 

Zobacz także: TYLKO W SE! Gigantyczne nagrody dla rządu PiS