Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Nic więc dziwnego, że politycy dwoją się i troją, żeby przekonać wyborców do oddania głosu. To także czas wielkich emocji i ostrej walki, także w środku partii. Najlepszy przykład to kampania Jacka Kurskiego, którego poparła Beata Szydło. Były prezes Telewizji Polskiej umieścił na platformie X krótki filmik, gdzie widzimy, jak była premier namawia do oddania na niego głosu. To nie umknęło uwadze Marcina Mastalerka, który skomentował krótko: Obrzydliwe. O tę reakcję była pytana Beata Szydło, która gościła w Polsat News. Była premier w krótkich i dosadnych słowach oceniła zachowanie bliskiego współpracownika Andrzeja Dudy.
- Ja mam do powiedzenia tyle ile napisałam, że nie będzie mi Marcin Mastalerek dyktował kogo ja mam popierać. Ja mogę za obrzydliwe oceniać inne zachowania czy wypowiedzi kogokolwiek, nie ten poziom, nie ta emocja, więc nie będę o tym mówić ani komentować. Marcin Mastalerek nie jest na tyle istotną postacią na prawej stronie sceny politycznej, żebyśmy poświęcali mu czas - oceniła.
Jacek Kurski jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na pozycji numer 2 - ubiega się o mandat na Mazowszu. Z kolei Beata Szydło startuje z okręgu numer 7, który obejmuje województwo małopolskie i świętokrzyskie. Jest liderką listy Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ GALERIĘ: Taki styl ma Beata Szydło