Bronisław Komorowski od poniedziałku ruszył w teren i spaceruje po stolicy przekonując do siebie wyborców. Na razie jednak wyborczy maraton przyniósł mu chyba więcej szkody, bo prezydent w rozmowie z warszawiakami zaliczył już kilka wpadek. Wczoraj zaczepił prezydent młody chłopak, wyrzucając mu, że musi wyjechać za pracą do Norwegii. Prezydent tym razem powstrzymał się od rad typu "weź kredyt", ale wizerunkowo rozmowa nie wypadła najlepiej.
Sztabowcy Bronisława Komorowskiego prześwietlili przechodniów, którzy wypytywali prezydenta o niewygodne sprawy i znaleźli wśród warszawiaków działacza PiS. Jak twierdzą, młody chłopak, który opowiadał o wyjeździe do Norwegi to działacz PiS! Ziemowit Piast Kossakowski, startował nawet z drugiego miejsca na liście partii w wyborach samorządowych do rady dzielnicy Ursynów.
- Zadajemy pytanie wprost, czy warto wysyłać na ulice własnych aparatczyków po to, aby próbowali zadawać pytania, jako zwykli Polacy, którzy nie wiedzą, jak się odnaleźć w rzeczywistości i muszą kupować bilet do Norwegii - mówi poseł PO Jakub Rutnicki. - Warto obnażać te sytuacje. (...) Tak nie może być, jesteśmy oburzeni tego typu chwytami. Jak mówił klasyk: ktoś tu myśli, że ciemny lud to kupi - dodał szef sztabu prezydenta Robert Tyszkiewicz.
Sprawę skomentowała już wiceszefowa PiS. Beata Szydło lustrację przechodniów nazwała "niewartą dyskusji farsą". - Ten młody chłopak jest przede wszystkim obywatelem RP i przyszedł zapytać swojego prezydenta o ważne dla niego sprawy - tłumaczyła.
Pani Bogusia jest z PiS czy PO?
Sztab prezydenta przyjrzał się jeszcze życiorysowi niepełnosprawnej pani Bogusi, która dopytywała w środę prezydenta o potrzebne zniżki. Dogrzebali się do informacji, że kobieta była w 2007 r. na konwencji wyborczej PiS w Szczecinie. Na dowód pokazali zdjęcie pani Bogusi ściskającej rękę Jarosława Kaczyńskiego.
- Spotkała się z Jarosławem Kaczyńskim i Joachimem Brudzińskim i pewnie też mówiła o swoich problemach. (...) Pani Bogusia od 2007 r. mówiła z działaczami PiS o swoich problemach, te problemu absolutnie nie zostały rozwiązane. Jak w takim razie będzie działała "Dudapomoc" - pytał na konferencji Rutnicki.
Na odpowiedź PiS nie trzeba było długo czekać. Joachim Brudziński na Twitterze ujawnił, że pani Bogusia w 2002 r. kandydowała w wyborach do sejmiku zachodniopomorskiego z listy Platformy Obywatelskiej.
Zobacz też: Komorowski sobie nie radzi. Suflerka PODPOWIADA prezydentowi co ma robić! Teraz przytulmy panią