O Mariuszu Kamińskim zrobiło się niedawno głośno z powodu reportażu wyemitowanego na antenie TVN24. Głównym bohaterem materiału był były agent CBA Tomasz "Agent Tomek" Kaczmarek. Słynny funkcjonariusz oskarżał w programie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika o to, że kazali mu naginać prawdę w sprawie willi rzekomo należącej do Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich. Sprawa dotyczy okresu 2007-2009, kiedy to Wąsik i Kamiński byli przełożonymi agenta Tomka w CBA.
I właśnie w tej sprawie Kamiński miał - wg. doniesień Schetyny - złamać prawo. Szef CBA miał nielegalnie założyć lub próbować założyć podsłuchy aż 37 razy! O tym, czy Kamińskiemu zostaną postawione zarzuty miał zdecydować Sejm.
Posłowie nie chcieli jednak wyrazić zgody na postawienie politykowi zarzutów. W 2014 roku nie pozwolili na to politycy PiS, PO, SLD i PSL.