Szpital ma powstać z przekształcenia warszawskiego szpitala MSWiA, który już obecnie zajmuje się zdrowiem najważniejszych osób w państwie. Autorzy projektu podkreślili jednak, że to za mało. „Obszar medycyny dotyczący specyfiki służby i potrzeb zdrowotnych funkcjonariuszy, jak również medycyny interwencyjnej związanej z zabezpieczeniem osób zajmujących najwyższe stanowiska państwowe oraz ważnych wydarzeń państwowych nie był dotychczas dostatecznie rozwijany” – czytamy w uzasadnieniu ustawy, która przeszła głosami posłów PiS, PSL i Polski 2050. Przeciw głosowały KO i Lewica. Zapisano w niej, że szczególną troską mają być w instytucie objęci prezydent, premier oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.
– Ten instytut to emanacja obecnej władzy! – grzmi w rozmowie z nami były minister zdrowia i europoseł PO Bartosz Arłukowicz (51 l.). – To niebywałe, że w sytuacji, kiedy z powodu pandemii zmarło 150 tys. Polaków, i de facto braku dostępu przez ostatnie dwa lata do leczenia, władza funduje sobie własny ekskluzywny szpital – dodaje Arłukowicz.
Bartosz Arłukowicz i płk Maciej Matysiak w "Expressie Biedrzyckiej" oraz Artur Soboń w "Sednie Sprawy"
Choć autorzy ustawy zapewniają, że dostęp do specjalnego szpitala dla władzy będą mieli, jak dotychczas w szpitalu MSWiA, także zwykli Polacy, to Naczelna Rada Lekarska w oświadczeniu napisała, że politycy chcą utworzyć branżową służbę zdrowia, choć konstytucja mówi wyraźnie o różnym dostępie wszystkich obywateli do opieki medycznej. „Nie są mu znane przypadki, aby osoby zajmujące najwyższe stanowiska w państwie miały problem z dostępnością do opieki zdrowotnej lub że jakość tej opieki była niewystarczająca” – zwraca uwagę NRL.
Pomysłu broni szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos z PiS. – Nie rozumiem krytyki. Podniesienie szpitala MSWiA do rangi instytutu daje więcej możliwości. Chociażby prowadzenie rożnego rodzaju badań – tłumaczy. Zapewnia też, że zwykli Polacy nie będą od nich odcięci: – Przemianowanie szpitala na instytut nie ma związku z przyjmowaniem w nim wyłącznie polityków czy ważnych osób na szczeblu państwowym.
Polacy boją się ŚMIERCI w kolejce do lekarza! Polska służba zdrowia kona?
Posłuchaj, co mówią pacjenci!
Listen to "UPADEK ochrony zdrowia! Termin za 4 lata. Nie doczekam LEKARZA!" on Spreaker.