Kwotę ujawnił Krzysztof Brejza, senator Platformy Obywatelskiej, który w lutym br. zapytał o to Ministerstwo Obrony Narodowej. Początkowo resort nie odpowiedział na pismo z prośbą o informację w sprawie łącznych kosztów funkcjonowania podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Brejza złożył więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który nakazał MON-wi odniesienie się do wniosku senatora PO. W końcu odpowiedź nadeszła. - Udało się! MON po latach uników ujawnia wydatki Podkomisji A.Macierewicza 2016 - luty 2021: 22,6 mln zł. To wynik wygranej sprawy sądowej. (Kwota ujawniona przez MON do lutego 2021, bo taki był wniosek z początku roku, w oparciu, o który wygrałem sprawę w sądzie z MON) - napisał Brejza na twitterze.
MON informuje, że do lutego 2021 r. podkomisja wydała dokładnie 22 mln 628 tys. 764 zł. Do końca swojej działalności, czyli do 30 listopada 2021 roku, kwota ta mogła wzrosnąć nawet do 25 mln zł (tak informował niedawno m.in. tygodnik „Sieci”).
Tak zmieniał się Antoni Macierewicz. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Co ustaliła podkomisja smoleńska?
Podkomisja smoleńska formalnie pracowała do końca listopada br. Wciąż nie ma jednak raportu z jej prac. W międzyczasie pojawiały się tylko przecieki z 300-stronicowego raportu, które publikowały prawicowe media. TUTAJ więcej szczegółów na ten temat: Jest końcowy raport komisji Macierewicza. Wskazuje na rosyjskie służby