Obecnie średnia cena za kilogram kurczaka w całości wynosi 3,94 zł, a pomidorów aż 6,37 zł. Jak to możliwe? Cena tego ukochanego przez Polaków pomidora przez rok urosła o prawie 33 proc. Z kolei za kurczaka płacimy mniej niż w tym samym okresie 2017 roku, m.in. przez nadprodukcję. Ale pomidory nie są jedynym płodami ziemi, za które musimy na bazarach, czy w sklepach płacić o wiele więcej, co widać w tabelce obok. A właściwie dlaczego coraz mocniej odczuwamy w naszych portfelach szalejące ceny warzyw?
Eksperci nie mają wątpliwości – wciąż odczuwamy skutki letniej fali suszy! Warzyw jest mniej, za to są gorszej jakości. - Susza to przede wszystkim ryzyko dla cen warzyw. Już w lipcu i sierpniu zachowanie ich cen odbiegało w górę od sezonowego wzorca – zauważają zaś w raporcie „MAKROskop” analitycy banku „Santander”. Ale nie to nie wszystko. - Brak deszczu oczywiście dał nam się we znaki. Do tego dochodzi jednak element spekulacji. W rzeczywistości te ceny są wyższe niż powinny być ze względu na suszę. Dlaczego? Po to, żeby na nas zarobić na podstawie tego, że jest ta susza – uważa ekonomista Marek Zuber (46 l.).
Pomidory (1 kg)
Było w październiku 2017: 4,81 zł
Jest: 6,37 zł
Pieczarki (1 kg)Było w październiku 2017: 7,81 zł
Jest: 8,09 zł
Kapusta biała (1 kg)Było w październiku 2017: 1,68 zł
Jest: 2,39 zł
Marchew (1 kg)Było w październiku 2017: 2,13 zł
Jest: 3,56 zł
Pietruszka korzeń (1 kg)Było w październiku 2017: 6,30 zł
Jest: 9,71 zł