Global Project Against Hate and Extremism (Globalny Projekt przeciw Nienawiści i Ekstremizmowi) jest think tankiem założonym przez ekspertów związanych dotąd z Southern Poverty Law Center. Organizacja przygotowała właśnie opracowanie dotyczące rzekomego przyzwolenia Twittera i YouTube'a na szerzenie w Polsce mowy nienawiści. To właśnie w nim bardzo mocno jedna z ekspertek odnosi się do pisarstwa Rafała Ziemkiewicza, nazywając go "negacjonistą Holokaustu" i "homofobem". Czym zasłużył sobie na takie niechlubne epitety? W raporcie przywołano ponad 20 jego wypowiedzi, np. tą z TVP Info, gdzie apelował, "żeby nie odbierać Żydom odpowiedzialności" za to, "że to przecież nie Polacy wsadzali tych Żydów do wagonów, wyłapywali, eskortowali z getta, tylko inni Żydzi". Autorka zasugerowała, że polski dziennikarz powinien stracić dostęp do możliwości publikowania swych myśli w mediach społecznościowych? - Nie można dopuścić do rozkwitu homofobii, antysemityzmu, nietolerancji religijnej i rasizmu w żadnym zakątku świata, a postaci takie jak Rafał A. Ziemkiewicz nie mogą dostawać narzędzi, pozwalających im dotrzeć ze swoim nienawistnym jadem do setek tysięcy, jeśli nie milionów odbiorców - napisano.
Polecany artykuł:
Informujący o sprawie dziennik "Rzeczpospolita" przypomina, że o Rafale Ziemkiewiczu było ostatnio głośno przy okazji premiery jego najnowszej książki, "Chama niezbuntowanego". Znalazła się ona na opracowanej przez Stowarzyszenie liście kilkudziesięciu publikacji nierekomendowanych do dystrybucji na platformie Allegro. "Nigdy Więcej" zwróciło uwagę, że książka ta "zawiera treści o charakterze antysemickim, niosące znamiona nienawiści do Żydów, a także podające w wątpliwość historyczne fakty dotyczące Zagłady Żydów podczas II wojny światowej". Stowarzyszenie zaznaczyło jednocześnie, że "ostateczną decyzję o usunięciu aukcji każdorazowo podejmuje Allegro na podstawie własnego regulaminu".