Pierwsza to klasyk nad klasyki "Ludzie mają dość Morawieckiego. Choć trudno sobie to wyobrazić, to on się okazał per saldo głupszy niż Szydło, bo jednak od Szydło nikt nic nie oczekiwał" - któż to stwierdził? Sam pan Stefan Niesiołowski, nieoceniony specjalista od budowania popularności, a także człowiek znany z inteligentnych wypowiedzi. Pan Stefan okazuje się także nie tylko znawcą motyli, ale też. angielskiego, mówiąc o angielszczyźnie premiera: "To jest kolokwialna, toporna, tępa angielszczyzna. Jest fatalny". Nie to co polszczyzna pana Stefana.
Także niejaka Karolina Korwin-Piotrowska, celebrytka znana z tego, że jest i czasem coś chamskiego, powie. Teraz zabrała głos, stwierdzając, że były szef dużego prywatnego banku i premier "wymądrza się jak niedoinwestowany intelektualnie kujon". Polecam kontakt z tekstami pani Karoliny, jak chcecie dowiedzieć się, jak brzmi doinwestowany kujon.
Mateusz Morawiecki jest dość mocno zajęty ostatnio gaszeniem pożarów spowodowanych po części przez jego oponentów politycznych, ale i niezgaszonych przez część polskiej nieudolnej prawicy. Ugania się przy tym jak mrówka, mam spore obawy, czy jedna mrówka sobie poradzi, jak nie opanuje całego mrowiska. Ale zawsze mogę się pocieszyć, że mogłoby być i tak, jak drzewiej bywało, że jedną z najważniejszych osób w kraju byłby marszałek Niesiołowski, a Korwin-Piotrowska uchodziłaby za intelektualne elity kraju.
Zobacz także: Świetlik: Lex Frasyniuk