Jarosław Kaczyński

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI/SUPER EXPRESS, MAREK KUDELSKI/SUPER EXPRESS, KRYSTIAN OLSZEWSKI/SUPER EXPRESS

Komisja śledcza przesłucha lidera PiS

Sroka: Kaczyński musiał wiedzieć o Pegasusie! Brat cioteczny prezesa PiS: To Tusk powinien się bać

2024-03-15 5:00

Już dziś w samo południe Jarosław Kaczyński (75 l.) ma stawić się przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Szefowa komisji, posłanka Trzeciej Drogi Magdalena Sroka (45 l.) przyznaje nam, że ma bardzo dużo pytań do prezesa PiS. - Kaczyński musiał wiedzieć o Pegasusie, o podsłuchach – zaznacza Sroka. Tymczasem według brata ciotecznego prezesa, komisja to show i nic więcej. - Niech Tusk się obawia, Jarek się nie boi – stwierdza Jan Maria Tomaszewski.

Prezes PiS nie powinien obawiać się komisji

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 roku do 20 listopada 2023 roku. Prezes PiS i były wicepremier Jarosław Kaczyński będzie pierwszym świadkiem zeznającym dziś przed komisją.

Inwigilacja nie tylko Pegasusem? Prokuratura miała używać innego systemu, porażające doniesienia

- Liczę, że pan Kaczyński nie będzie zasłaniał się niepamięcią podczas dzisiejszego przesłuchania. Przecież to on miał pełną wiedzę jak funkcjonuje państwo, musiał wiedzieć o Pegasusie. To za czasów rządów PiS zakupiono system, który wykraczał poza granice prawa i który mógł narazić bezpieczeństwo Polski. Prezes PiS nie powinien się obawiać, jeśli nie ma nic do ukrycia. Społeczeństwo powinno wiedzieć, jak było naprawdę z podsłuchami w Polsce za władzy PiS! – zaznacza w rozmowie z nami szefowa komisji śledczej Magdalena Sroka.

Nowa władza też chce mieć Pegasusa. Zaskakujące słowa ważnego polityka KO

To Wąsik i Kamiński powinni stanąć przed komisją

Suchej nitki na komisji nie zostawia jednak brat cioteczny prezesa. - Więcej to jest show niż coś, co wniesie do sprawy. Jarek nie boi się zeznawać. Niech Tusk się obawia – mówi nam krótko Jan Maria Tomaszewski. A członek komisji ds. Pegasusa, poseł PiS Marcin Przydacz (39 l.) pyta, dlaczego to nie Kamiński i Wąsik będą przesłuchiwani jako pierwsi. - Pierwszymi osobami, które powinny zostać przesłuchane przed komisją to Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, czyli byli szefowie CBA. Fakt, że jako pierwszy wzywany jest Jarosław Kaczyński, pokazuje polityczny charakter tej komisji. Prezes PiS ma na pewno szeroką wiedzą na temat funkcjonowania państwa, ale w pierwszej kolejności to byli szefowie służb powinni zostać przesłuchani – podsumowuje w „SE” Marcin Przydacz.

Express Biedrzyckiej - dr Mirosław Oczkoś
Sonda
Czy Twoim zdaniem uda się wyjaśnić kwestię podsłuchów przez system „Pegasusa"?
Listen on Spreaker.