TV
Radio
Wideo
Barbara Skrzypek, bliska współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła nagle 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna i planowanej budowy dwóch wieżowców w Warszawie. Politycy PiS sugerują związek między przesłuchaniem a śmiercią Skrzypek. Prokurator Ewa Wrzosek, prowadząca sprawę, odmówiła obecności pełnomocnika Skrzypek podczas przesłuchania, co również spotkało się z krytyką.
Ujawnienie danych osobowych Ewy Wrzosek
Dwa tygodnie temu na platformie X opublikowano zdjęcie kwestionariusza paszportowego prokurator Ewy Wrzosek, zawierającego jej dane osobowe, w tym PESEL, adresy zamieszkania i imiona rodziców. Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie do Prokuratora Krajowego w sprawie okoliczności pozyskania i upublicznienia tych danych, wskazując na potencjalne zagrożenie dla funkcjonariusza publicznego.
Prokuratura Krajowa przekazała sprawę do Prokuratury Regionalnej w Krakowie, która z kolei skierowała ją do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Trwa śledztwo w sprawie nielegalnego pozyskania i ujawnienia danych osobowych prokurator Wrzosek.
Śledztwo w sprawie śmierci Barbary Skrzypek
Równolegle, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Prokurator Wrzosek i Jarosław Kaczyński zostali wezwani na przesłuchania w charakterze świadków. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był rozległy zawał. Prokuratura poinformowała, że Skrzypek nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń co do przesłuchania ani dolegliwości zdrowotnych.
Prokurator Wrzosek została objęta ochroną ze względu na groźby i kampanię hejtu. Prokuratura ujawniła uzasadnienie decyzji o niedopuszczeniu pełnomocnika Skrzypek do przesłuchania, argumentując, że nie wymaga tego obrona interesów świadka. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie nieuprawnionego ujawnienia danych osobowych osób publicznych, w tym prokurator Wrzosek.
