Ordynacja wyborcza ulegnie jednak zmianie? O tym pomyśle Prawa i Sprawiedliwości, który miałby zostać wprowadzony przed nadchodzącymi wyborami, głośno jest w ostatnich tygodniach. "Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że machinacja w systemie wyborczym na Węgrzech, która zasadzała się na zwiększeniu okręgów, dała Viktorowi Orbanowi (59 l.) miażdżące zwycięstwo.
Zmiana ordynacji wyborczej. PiS wprowadzi kontrowersyjną modyfikację?
Najnowszy sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie wspomnianego dziennika skupił się na odczuciach Polaków na temat zmian ordynacji wyborczej na rok przed wyborami. Wyniki z pewnością nie dają władzy powodu do ośmielenia się do takiego działania. Z badania wynika bowiem, że aż 64,1 proc. badanych jest przeciwna wprowadzaniu modyfikacji.
Pomysł ma swoje poparcie, ale grupa zwolenników jest ponad trzy razy mniejsza niż przeciwników - 18,8 proc. głosujących opowiedziało się za zmianami w ordynacji. Bardzo podobną grupę, bo mowa o 17,1 proc. osób, stanowią natomiast ci, którzy nie mają zdania w sprawie.
"Nie" dla zmiany w ordynacji wyborczej na rok przed wyborami. Inaczej ze zmianami w późniejszym terminie
Co ciekawe, stanowczość sprzeciwu mięknie, jeśli pytanie dotyczy ogólnej potrzeby wprowadzenia zmian w ordynacji wyborczej. W tym wypadku 28,7 proc. ankietowanych poparło dążenie do ich wdrożenia. 24,3 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie, a 47 proc. jest przeciwnych jakimkolwiek zmianom w organizacji wyborów.
Sprzeciw wobec zmian w ordynacji wyborczej na rok przed wyborami wyraziło 48 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Co trzeci głosujący na partię rządzącą poparł jednak te zmiany. Zdecydowanie bardziej przeciwny ich wprowadzaniu jest elektorat opozycji. W tym wypadku mówimy aż o 84 proc. głosów przeciwnych przy 5 proc. głosów popierających. Warto podkreślić, że także większość osób niezdecydowanych, co do partii, na którą odda głos, jest przeciwna zmianom - to 56 proc. ankietowanych.
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-10 września metodą CATI.
Poniżej galeria, w której możecie zobaczyć pierwsze spotkanie Jacka Kurskiego (56 l.) z Jarosławem Kaczyńskim (73 l.) po dymisji prezesa TVP