Antoni Macierewicz

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS Antoni Macierewicz

Podkomisja smoleńska ukryła dowody?

Antoni Macierewicz miał odrzucić raport niezgodny z tezą o zamachu. Tusk: Powinien siedzieć

2022-09-13 8:45

Czarne chmury zbierają się wokół Antoniego Macierewicza (74 l.). Przewodniczący podkomisji smoleńskiej, która zajmowała się katastrofą prezydenckiego samolotu Tu-154 z 10 kwietnia 2010 roku, miał ukryć wyniki badania narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR), które przeczyły tezie o zamachu. Do sprawy odniósł się już Donald Tusk (65 l.).

Antoni Macierewicz na długo zapamięta poniedziałek 12 września. To tego bowiem dnia TVN24 opublikowało materiał dziennikarza Piotra Świerczka dotyczący kulisów działania podkomisji smoleńskiej. Z reportażu wprost wynika, że ten ważny polityk PiS miał ukryć dowody niepotwierdzające tezy o wybuchu w skrzydle Tu-154, a więc przeczące zamachowi.

Katastrofa smoleńska czy zamach? Antoni Macierewicz miał wiedzieć, ale nie powiedział

W sprawie zbadania wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku poproszono o pomoc ekspertów z amerykańskiego NIAR. Przeprowadzone przez nich symulacje na podstawie danych z bliźniaczego samolotu do tego, który uległ zniszczeniu w katastrofie oraz drzew sprowadzonych z Rosji wskazały, że brzoza była w stanie zniszczyć skrzydło Tupolewa. Fakt ten nie pojawia się jednak w raporcie komisji Macierewicza.

Co więcej, także sama podkomisja przeprowadziła eksperymenty z ładunkami wybuchowymi, symulujące wybuch w skrzydle prezydenckiego samolotu. Eksplozja, która miała symulować tę z wersji lansowanej przez Antoniego Macierewicza, nie przebiegła jednak po myśli polityka PiS. Zgodnie z materiałem w TVN24, efekty wybuchu były inne od oczekiwanych - rozszarpały bowiem skrzydło w sposób, w jaki nie jest uszkodzone to ze zniszczonego w Smoleńsku samolotu Tu-154.

Jarosław Kaczyński o sprawie katastrofy smoleńskiej

Odpowiedzialny za eksperymentalne wybuchy odcina się od sprawy

Odpowiedzialnym za wykonanie próbnych eksplozji był płk Adrian Siadkowski. Dziś nie jest już związany z armią, z której odszedł. W materiale TVN24 o ukrywaniu przez podkomisję smoleńską niezgodnych z tezą o zamachu faktów nie chciał jednak mówić przed kamerami. Stwierdził tylko, że nie ma wpływu na interpretację i wykorzystanie wyników przeprowadzonych przez niego próbnych eksplozji.

- Ja nie mam wpływu na to, jak ktoś te wyniki interpretuje i wykorzystuje. (...) Wszystko, co związane jest z tematem podkomisji, realizowałem jako żołnierz zawodowy i nie będę komentował publicznie tych tez - podkreślił Siadkowski. Co ciekawe, ten nie podpisał się również pod raportem komisji, choć sam brał czynny udział w jej pracach. - Podpis jest pewnym aktem woli. Skoro nie ma podpisu, nie ma woli - komentował.

Donald Tusk ostro komentuje. Dla Antoniego Macierewicza widzi jedną przyszłość

W nocy na Twitterze do materiału wyemitowanego w TVN24 w programie "Czarno na białym" odniósł się Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej zwrócił we wpisie uwagę na to, że już 11 lat temu Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego ustaliła przyczyny katastrofy. W raporcie z 2011 roku zwracano uwagę na fatalną ocenę pracy wieży kontroli lotów oraz negatywną ocenę zabezpieczenia lotniska.

Wszyscy, którzy kwestionowali raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powinni się dziś wstydzić. A Macierewicz powinien siedzieć - skwitował Donald Tusk w swoim wpisie.

Poniżej dowiecie się, co prawdziwy stylista sądzi o kreacjach Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego (73 l.)

Sonda
Czy Macierewicz powinien spłacić z własnej kieszeni 30 mln zł zmarnowanych na pracę "podkomisji smoleńskiej"?
Listen to "Wałęsa nie był agentem! Prof. Dudek UJAWNIA kulisy Solidarności [RAPORT]" on Spreaker.