Gdyby wybory miały się odbyć w nadchodzącą niedzielę, to wyniki prezentowałyby się następująco:
Po ostatnich, koszmarnych dla lewicy wyborach parlamentarnych wydawało się, że ta strona sceny politycznej już nie potrafi przekonać do siebie Polaków. SLD łącząc swe siły z Twoim Ruchem liczyła na kilkanaście procent poparcia, a nie przekroczyła progu wyborczego. Nie udało się to również partii Adriana Zandberga (38 l.), która zanotowała nieco ponad 3-proc. wynik. Dziś może liczyć na niemal dwa razy więcej.
– Ale niestety charakter tej partii nie gwarantuje tego, że przetrwa. Elektorat Razem jest trudny, to wyborcy wielkomiejscy, zamożni, Zandberg walczy o nich z Nowoczesną, czyli partią niezbyt lewicową. A wyborca stricte lewicowy głosuje na SLD. I to ugrupowanie może liczyć na większą stabilność, choć raczej nie uda mu się odzyskać dawnej świetności. Lepsze notowania zawdzięczają m.in. niektórym aspektom polityki PiS, np. emeryturom służb mundurowych – uważa prof. Rafał Chwedoruk (48 l.), politolog.
Badanie przeprowadzono przez Instytut Badań Pollster w dniach 20–21.09 2017 roku na próbie 1078 dorosłych Polaków.
Zobacz także: Janusz Korwin-Mikke znokautował Popka?! [ZDJĘCIE]
Przeczytaj również: Viktor Orban w Polsce. Spotkania z Kaczyńskim i Szydło [ZDJĘCIA]
Polecamy ponadto: Senator PiS SUROWO o uchodźcach: Brud, brud i brud. SYF, KIŁA I MOGIŁA
Kosmetyki, perfumy, zegarki, torebki. Wybierz coś dla siebie lub na prezent i finansuj zakupy rabatami ze strony Brasty promocje.