Millward Brown nie daje Bronisławowi Komorowskiemu żadnych szans na reelekcję już w pierwszej turze wyborów. Swój głos na prezydenta chce oddać 42 proc. ankietowanych. Jego główny polityczny rywal z PiS wprawdzie jest daleko w tyle, ale z 27 proc. głosów Andrzej Duda wszedłby do drugiej tury wyborów.
Trzeci w prezydenckiej batalii byłby Paweł Kukiz. Z sondażu wynika, że może liczyć na 9-procentowe poparcie. Poza podium znalazłby się Janusz Korwin-Mikke, na którego chce głosować 5 proc. pytanych. Kolejna na sondażowej liście jest kandydatka namaszczona przez Leszka Millera. Magdalena Ogórek może liczyć na 3 procent głosów. Tuż za nią znalazł się Janusz Palikot z poparciem 2% ankietowanych.
Po 1 proc. głosów zdobyli w badaniu Adam Jarubas, Grzegorz Braun i Marian Kowalski. Kandydaci nadal mają się o co bić, bo 4 proc. ankietowanych jeszcze nie wie, na kogo oddałoby swój głos. Tyle samo odmówiło odpowiedzi.
Druga tura dla Komorowskiego
W ostatecznej rozgrywce o prezydenturę Bronisław Komorowski pokonałby Andrzeja Dudę. Jak wynika z sondażu, w drugiej turze wyborów prezydent może liczyć na głos 55 proc. ankietowanych. Kandydat PiS zdobyłby 39 proc. głosów. 6 procent pytanych nadal nie wie, na kogo oddałoby swój głos w drugiej turze.
Zobacz też: Konrad Piasecki: Kukiz poniżej oczekiwań