Smoleńska katastrofa. Co myśleli Polacy w 2010 roku?

BN

2012-10-16 4:10

Kwiecień 2010 roku wspominamy jako dni powszechnej żałoby i refleksji nad naszą tożsamością narodową. Fakt, że członkowie polskiej delegacji państwowej na czele z prezydentem Polski zginęli w Rosji właśnie pod Smoleńskiem dokładnie 70 lat po zbrodni katyńskiej wzbudził w wielu Polakach podejrzenia.

Najnowsze z działu

Skandal w Prokuraturze Krajowej

Bizancjum u Ziobry. Ci prokuratorzy mogli liczyć na ekstra dodatki

ORĘDZIE MARSZAŁKA SEJMU

Szymon Hołownia wprowadza nowy zwyczaj!

Wybory do PE

Znany ksiądz trafił na plakat i wpis Olgi Semieniuk-Patkowskiej i turla się ze śmiechu. Poszło o jedno

Kto będzie kolejnym prezydentem Polski?

Hołownia jednak nie wystartuje ?! „To nie muszę być ja”

Radosław Sikorski z kolejną ważną wizytą w USA

Bezpieczeństwo Polski najważniejszym tematem. Minister spraw zagranicznych znów odwiedzi Waszyngton

Widać to w filmie "Solidarni 2010" Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego. Niektórzy bohaterowie filmu bezpośrednio oskarżają Rosjan o spowodowanie katastrofy. Ktoś zastanawia się, czy Władimir Putin byłby skłonny przytulić Lecha Kaczyńskiego, tak jak przytulił Donalda Tuska? Młody człowiek uważa, że jeśli był zamach, to lepiej gdybyśmy nigdy się o tym nie dowiedzieli, bo co mielibyśmy zrobić, gdyby udowodniono spisek? Kobieta mówi: "Nie możemy się jakoś uspokoić. Jest nam wszystkim bardzo w polskim domu ciężko". Co myśleli zwykli Polacy w kwietniu 2010 roku? Czy odpowiedziano na wszystkie pytania? Przekonaj się, oglądając film "Solidarni 2010". W środę do kupienia z "Super Expressem".