Według informacji portalu tvnwarszawa.pl do tego tragicznego zdarzenia doszło w budynku przy ulicy Chocimskiej 5. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji potwierdził, że istotnie informacja o śmierci kobiety jest prawdziwa. Jak wspominał: - O godzinie 3.40 otrzymaliśmy zgłoszenie. Zmarła kobieta, która zasiadała w składzie komisji. Miała 66 lat. Policja będzie wyjaśniać okoliczności śmierci kobiety.
Sprawą zajął się również prokurator. Wiadomo już, że konieczne będzie przeprowadzenie sekcji zwłok, która wyjaśnić ma dokładną przyczynę śmierci kobiety.
Reporter portalu po udaniu się na miejsce zdarzenia poinformował, że komisja nadal pracuje. Jak dodał, rozmawiał z ochroniarzem, który krótko stwierdził, że "zdarzył się nieszczęśliwy wypadek".