Słynna piosenkarka dostała medal od Dudy. Jej syn robi karierę w PiS

Andrzej Duda odznaczył ludzi zasłużonych dla polskiej kultury medalami 100-lecia Odzyskanej Niepodległości. - Tych, którzy włożyli swój wyraźny wkład pozostawiając niezatarty ślad na dzisiejszej Rzeczpospolitej. Taką, jakiej chcemy, żeby była, coraz piękniej ukształtowaną w sensie kulturowym - mówił prezydent RP. Medale otrzymali Medale otrzymali m.in.: poeta Przemysław Dakowicz, piosenkarka Halina Frąckowiak, założyciel Teatru Kamienica Emilian Kamiński, pisarz Marek Krajewski, dyrygent Janusz Maksymiuk i śpiewak operowy Bernard Ładysz.

ZOBACZ TAKŻE: Mocne słowa ministra u Rydzyka. Upokorzył nauczycieli i szczuł na nich rodziców?

CZYTAJ TEŻ: Podekscytowany Wałęsa pochwalił się krzyżówką. "Pan to jest jednak zabawny człowiek"

Halina Frąckowiak zadeklarowała, że będzie dalej starać się "jak najwięcej dobrego przynosić dla nas, dla Polski" - Będę oczywiście robić to we właściwy dla mnie sposób, czyli pewnie muzyką, ale nie tylko, by dawać z siebie dobro, które jest w każdym człowieku, dzielić się z innymi, by ta Polska była piękna i dobra - zapewniła górnolotnie piosenkarka. Z medalu na pewno bardzo zadowolony jest syn piosenkarki - Filip Frąckowiak - który obecnie jest warszawskim radnym z ramienia PiS.