Według informacji portalu Seznam Zpravy, prezydent Andrzej Duda miał otrzymać aż 10 butelek podejrzanej śliwowicy od Milosza Zemana. Podobne prezenty mieli otrzymać także inni politycy, m.in. prezydentka Węgier Katalin Novak (8 butelek) oraz izraelski prezydent Jicchak Herzog (20 butelek). Co ciekawe, ewidencja Zamku (Hradu) wskazuje, że śliwowicę miał dostać również emir Kataru Tamim ibn Hamad Al Sani, co jest sprzeczne z zasadami Koranu.
Skąd pochodziła śliwowica?
Źródłem alkoholu miały być trunki, które Zeman otrzymywał w darze. - Prezydent, zapisali detektywi, kiedyś powiedział, że śliwowica to jego ulubiony trunek i od zagranicznych i krajowych gości zaczął dostawać ten gatunek alkoholu - w butelkach i w gąsiorach - przekazał portal. Niewypitą śliwowicę miano zlewać do ozdobnych butelek z autografem prezydenta i wręczano właśnie jako prezenty.
Policja co prawda nie dopatrzyła się przestępstwa w samym procederze, ani w tym, że Hrad płacił 3000 koron (ok. 500 PLN) za pustą butelkę w ozdobnym opakowaniu firmie. Sprawa budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza w kontekście legalności pochodzenia alkoholu i braku akcyzy. Faktury wystawiała firma, która była serwisem samochodowym. Nie miała ona koncesji na sprzedaż alkoholu i banderoli świadczących o zapłaceniu akcyzy. Obecna kancelaria prezydenta Czech Petra Pavla nie wyklucza złożenia doniesienia o popełnieniu przestępstwa.

80. urodziny Zemana odbiły się głośnym echem
To już kolejny raz, gdy głośno jest o byłym prezydencie Czech. Gdy jesienią zeszłego roku Zeman obchodził 80. urodziny na uroczystość zjechali politycy, w tym Andrzej Duda. Na urodzinach byłego prezydenta Czech, jak donosiły media, pojawili się też prezydenci Słowacji i Serbii Petera Pellegriniego i Aleksandra Vuczicia, premierzy Węgier i Słowacji Victora Orbana i Roberta Ficę. Był także były prezydent Czech Vaclav Klaus. Obecność na urodzinach Andrzeja Dudy skomentował wówczas m.in. europoseł Krzysztof Brejza, polityk Koalicji Obywatelskiej. Komentował to wówczas tak:
Swój najlepiej czuję się wśród swoich. Urodziny Zemana, naszpikowane ludźmi przechylnymi Putinowi, rzecznikami jego interesów, zgromadziły tych, którzy myślą podobnie, reprezentują podobne wartości, marzy im się podobny model państwa. Czy to specjalnie dziwne, że przy takim stole zasiadł również PAD.
Polityk chciał się dowiedzieć, dlaczego na stronie kancelarii nie znalazł się informacja o spotkaniu w gronie "sympatyzujących z Putinem polityków" oraz jakie tematy były w czasie spotkania poruszane z politykami "o promoskiewskich poglądach".