Rada Warszawy podjęła uchwałę, która pozwala na budowę pomnika Daszyńskiego, o czym poinformował Jerzy Wenderlich polityk SLD i przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika. Wenderlich przyznał, że chociaż nie było łatwo, by zdobyć wszystkie pozwolenia na budowę, to w końcu się udało. Nad uzyskaniem pozwolenia na budowę pomnika Daszyńskiego pracowano kilka lat: - Proces pozyskiwania potrzebnych pozwoleń był dość kłopotliwy, ale wydaje mi się, że potrzebny. Przeszliśmy różne etapy uzgadniania, i w oparciu o tę dokumentację uzgodnień z różnymi urzędami, Rada m.st. Warszawy podjęła uchwałę pozwalającą nam na budowę tego pomnika - przyznał Wenderlich w rozmowie z PAP.
Zaznaczył też, że dla niego jako jednego z inicjatorów budowy pomnika ważne jest, by do powstania monumentu przyczynili się wszyscy, bez względu na sympatie polityczne: - Chcielibyśmy, od lewa do prawa wzbudzić zainteresowanie i chęć przystąpienia do tej inicjatywy, żeby to była inicjatywa ponad podziałami, żeby pomnik nie był grodzony płotem interesów politycznych i był pomnikiem dumy narodowej - mówił Jerzy Wenderlich. Ignacy Daszyński ma zostać uhonorowany pomnikiem jako jeden z ojców polskiej niepodległości.
Zobacz: Kukiz'15 wybrał swojego kandydata na prezydenta Warszawy?
Sprawdź: Samuel Pereira zniknął z Twittera. Co skłoniło go do tej decyzji?