Drona Bayraktar dla Ukrainy za darmo. Sławomir Sierakowski zebrał ponad 22,5 mln zło na rzecz naszych sąsiadów
Niesamowity gest i solidarność Polaków, aby wspomóc wojska ukraińskie. 22,5 mln złotych zostało zebrane na specjalną maszynę, która w realny sposób wspomoże walkę z rosyjskim agresorem. Tego wszystkiego dokonał Sławomir Sierakowski, który rozpoczął zbiórkę w sieci. Jednak trzy dni po uzbieraniu potrzebnej sumy zgłosiła się turecka firma, która podaruje drona Bayraktar dla Ukrainy. Nadwyżka ponad 2 mln zostanie przeznaczona przez Sławomira Sierakowskiego na fundusz sił zbrojnych w Narodowym Banku Ukrainy.
Jan Złotorowicz wciąż zachęca do wpłat, ponieważ zrzutka będzie jeszcze aktywna do niedzieli. Gość programu został także zapytany o sytuację geopolityczną. - Żaden cywilizowany kraj, który chce być silny nie robi tego teraz dzisiaj rozszerzając swoje terytorium - powiedział oburzony. - Poznawczo zaczynają działać podwójne standardy. Europa Wschodnia wie bardzo dużo o Europie Zachodniej. Potrafi wymienić choćby 10 najważniejszych pisarzy, albo niemieckich filozofów. Natomiast Europa Zachodnia wie bardzo niewiele na temat Ukrainy. Łatwo dawała wmawiać sobie przez lata rosyjską propagandę, że w Ukrainie to jacyś nacjonaliści, naziści, a to nie jest nawet kraj, w którym jakakolwiek partia nie weszła do parlamentu, a kandydat prawicy zdobył coś około 2 proc. - ustosunkował się twórca "Krytyki Politycznej".