Neumann odpiera zarzuty prokuratury. Mówi, że "to dęte"

Były wiceminister zdrowia w rządzie PO Sławomir Neumann (52 l.) w kłopotach! Prokuratura w Jeleniej Górze przesłała do warszawskiego sądu akt oskarżenia dotyczący oszustw finansowych w mazowieckim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia, w czym miał brać udział polityk PO. Neumann mówi o „dętym” akcie oskarżenia.

– Sławomir N. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień przy zawieraniu kontraktów przy zabiegach usuwania zaćmy u pacjentów jednej z warszawskich klinik okulistycznych – mówi „Super Expressowi” rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Lecznica miała na tym zarobić – pobierając bezprawnie opłaty od klientów – 13,5 mln zł. Jak opisuje TVP Info, Neumann miał podjąć działania zmierzające do tego, by klinika nadal otrzymywała refundację zabiegów z Narodowego Funduszu Zdrowia.

– Przez pięć lat szukali „przestępstwa”, zmieniło się kilku prokuratorów. Teraz na koniec któryś zgodził się podpisać ten dęty akt oskarżenia o przekroczenie uprawnień. Gdy prokuratura była jeszcze niezależna, to ta sprawa była umorzona, bo nie było śladów nieprawidłowości” – skomentował sam polityk w mediach społecznościowych.

CZYTAJ: Ale tam trzeszczy! Legenda PO: Nie wykluczam, że Budka odejdzie z polityki