Politycy Konfederacji, nie ukrywają, że gdyby to od nich zależało, żadnego 500 plus by w Polsce nie było. - Wydajemy ponad 40 mld zł rocznie na program, który po prostu nie działa. To jest olbrzymie marnotrawstwo. Nie widzę żadnego powodu, żeby 500 plus dalej utrzymywać – stwierdził wprost Sławomir Mentzen w rozmowie z dziennikarką Onetu. - Miał nas uchronić przed katastrofą demograficzną i oczywiście żadnej dzietności nie zwiększył - uzasadniał Mentzen. Dopytywany, dlaczego w takim razie sam pobiera to świadczenie na trójkę dzieci, stwierdził: - Traktuję to 1500 plus jako mały zwrot płaconych przeze mnie podatków.
Korwin-Mikke: Zamiast rozdawać pieniądze, trzeba obniżać podatki
Wtóruje mu inny lider Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke (81 l.), który także pobiera 500plus na dwójkę swoich najmłodszych dzieci. - My uważamy, że zamiast rozdawać pieniądze, trzeba obniżać podatki, a wtedy będą spadać ceny i to jest najlepsza pomoc dla wszystkich - powiedział SE Korwin-Mikke. Dopytywany przez nas, czy nie widzi w tym problemu, że jest przeciwny takiej pomocy państwa, ale z niej korzysta, stwierdził przekornie: - Tym bardziej trzeba nas pochwalić, bo pobieramy, a mimo to chcemy jego likwidacji. Inaczej powiedzieliby o nas: "sami nie biorą, to chcą innym zlikwidować”.
Minister Soboń (PiS): Doceniam szczerość, ale to błąd
Z politykami Konfederacji nie zgadza się wiceminister finansów Artur Soboń (46 l.): - Moim zdaniem Sławomir Mentzen popełnia błąd, bo z punktu widzenia obywateli program 500+ jako pierwszy trafia bezpośrednio do rodziny, bez pośrednictwa żadnych państwowych instytucji pomocowych jak gminy czy ośrodki pomocy społecznej. I to powinno się podobać politykom Konfederacji – twierdzi minister. I dodaje: - Doceniam jednak, że Sławomir Mentzen mówi otwarcie o planach likwidacji 500plus. Taka szczerość jest godna pochwały - zaznacza Soboń.
Listen on Spreaker.