Sławomir Jastrzębowski: Za mało jest o gejach i ćpaniu

2014-03-18 3:00

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" - twierdził Jan Zamoyski w roku 1600. Po paru wiekach doświadczeń wiemy już, że miał rację. I w związku z tym z jego słów, ale także z naszej historii, nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków.

Niedawno opublikowany sondaż na temat tego, czy Polacy są gotowi oddać życie za ojczyznę, pokazał, że tak, że jest na to gotowych... 19 proc. Polaków. Z kolei niczego - powtarzam: niczego - nie poświęciłoby dla Polski 41 proc. obywateli. Wynik zaiste przerażający. Pokazuje, że my, Polacy, mamy gdzieś Polskę, mamy gdzieś nasz kraj, za którego wolność przez wieki życie oddawali najlepsi z najlepszych. Nie jesteśmy z niego dumni, nie szczycimy się naszą wspaniałą przeszłością i nie widzimy w Polsce wspaniałej przyszłości, nie chcemy dla wspaniałej Polski pracować. Dlaczego tak jest? Przecież po okresie komunizmu, który wbijał w głupie głowy, że trzeba być internacjonalistycznym internacjonalistą, a nie żadnym tam patriotycznym Polakiem, mamy wolną ojczyznę i tylko od nas zależy, od naszej pracy, zaangażowania i chęci, jaka ona będzie i jacy my w niej będziemy. To teoria.

Przeczytaj: Ojciec Tadeusz Rydzyk: Homoseksualizm to choroba!

Praktyka jest taka, że nasze postawy w dużej mierze zależą od tak zwanych liderów opinii, a oni czasem są po prostu internacjonalistycznymi łajdakami. Mają wiele różnych pomysłów, jak Polakom obrzydzić Polskę, i realizują je. Na przykład wmawiają Polakom, że są wszystkiemu winni i że ciągle powinni przepraszać. Że nasza bohaterska historia, weźmy na to z II wojny światowej, wcale nie jest bohaterska, ale albo głupia, albo wręcz stawiająca nas w roli katów. Że to bzdury? Oczywiście, że to bzdury, ale obrzydzają Polakom Polskę dość skutecznie, niestety. Żeby pokazać, że Polska i patriotyzm to obciach, można też wsadzić polską flagę w psią kupę, i nikt za to niestety ręki nie ucina. Łajdackich sposobów na psucie młodych Polaków jest więcej. Choćby pokazywanie, że słabość jest wartością większą niż wymaganie od siebie, a na przykład ćpanie fajniejsze niż narkotykowa abstynencja. Jak już łajdacy wychowają takie pokolenie, to przyjdzie ktoś wychowany zupełnie inaczej i słabych potraktuje tak, jak na to zasługują, czyli wymaże ich z historii. Ponieważ patriotyzm jest siłą, a brak patriotyzmu - słabością i głupotą.