Ojciec Tadeusz Rydzyk: Homoseksualizm to choroba! Posłanka Anna Grodzka: To słowa pogardy dla człowieka!

2014-01-30 3:00

Burza po słowach ojca Tadeusza Rydzyka (69 l.), który na antenie Radia Maryja stwierdził, że "homoseksualizm to choroba"! W tej sprawie toruńskiego duchownego upomniał szef KRRiT Jan Dworak (66 l.). Oburzone są też środowiska mniejszości seksualnych, w tym m.in. Anna Grodzka (60 l.). - W słowach o. Rydzyka jest mnóstwo pogardy. Jemu brakuje miłości do drugiego człowieka! - mówi posłanka Twojego Ruchu.

Wszystko zaczęło się 13 listopada ubiegłego roku, kiedy na antenie Radia Maryja o. Rydzyk komentował sprawę podpalenia tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie podczas Marszu Niepodległości. "Tęcza (…) szkoda, że to piękny znak przymierza z Bogiem - tęcza, że zawłaszczają, oddają, prawda, ludziom, którzy są chorzy, bo homoseksualizm czy lesbijstwo, czy coś, to jest choroba. Człowieka szanuję, ale choremu mówię - jesteś chory i trzeba leczyć, prawda, nie zabijam chorego, ale leczę z choroby" - mówił na antenie Radia Maryja o. Rydzyk.

Zobacz: Ojciec Tadeusz Rydzyk stawia gigantyczną świątynię! Doglądał budowy kopuły za 4 mln zł

Jego słowa oburzyły szefa KRRiT, który toruńskiemu redemptoryście wysłał upominający list. Szef Rady zwrócił się w nim m.in. o "zaniechanie postaw dyskryminacyjnych, które godzą w godność innych ludzi". - "Słowa >>nie zabijam chorego, ale leczę<< są niezgodne z zapisami konstytucji" - napisał w piśmie do o. Rydzyka Dworak.

- W słowach ojca Rydzyka jest dużo pogardy i braku szacunku do innych osób. Jego sądy o homoseksualizmie pokazują, że o. Rydzykowi brakuje miłości do drugiego człowieka i podstawowej wiedzy - komentuje nam posłanka Grodzka.

Nasi Partnerzy polecają