Skazują pacjentów na ból i obrzucają się winą

2017-12-14 6:00

Bolesne badanie bez znieczulenia? Takie wątpliwe atrakcje zapewnia chorym polska służba zdrowia. Pacjenci muszą cierpieć! Jeśli chcą się leczyć bez bólu, często muszą słono płacić. Kto jest winny? NFZ twierdzi, że szpitale, a te zrzucają winę na fundusz.

To skandal. Pacjenci są narażeni na ból podczas wykonywania niektórych bolesnych badań. Coraz częściej bez znieczulenia robi się np. gastroskopię polegającą na wprowadzeniu sondy do górnego odcinka przewodu pokarmowego czy budzącą wśród pacjentów najwięcej lęku - kolonoskopię (badanie jelita grubego przez odbyt). Powód? - NFZ nie płaci szpitalom dodatkowo za znieczulenie do tych badań. To zachęta dla szpitali, aby oszczędzać na znieczuleniu, kosztem pacjentów - uważa Andrzej Sokołowski z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. Placówki medyczne muszą bowiem z puli pieniędzy na badanie opłacić nie tylko pracę lekarza, który je wykonuje, ale także anestezjologa. Tych specjalistów brakuje zaś na rynku i żądają wygórowanych stawek. - Często jest tak, że na badanie ze znieczuleniem pacjent musi czekać wiele tygodni, a bez niego może mieć wykonane od ręki - ujawnia Jerzy Wyszumirski ze Związku Zawodowego Anestezjologów.

Najczęściej placówki albo oferują badania bez znieczulenia, albo każą za nie dopłacać pacjentowi. Skargi na takie postępowanie wpływały do Rzecznika Praw Pacjenta. Opłatę za znieczulenie ogólne (150 zł) pobiera np. Clinika Medica z Gdyni. Szpital odmówił wczoraj wyjaśnień w tej sprawie. Jednak NFZ podkreśla, że takie postępowanie jest bezprawne. - Płacimy za całe badanie, a w jego koszcie jest też znieczulenie i pacjent nie powinien płacić za nie z własnej kieszeni. Pobieranie dodatkowej opłaty jest nielegalne - podkreśla Aleksandra Kwiecień z NFZ.

Wanda Rozbicka (54 l.) z Siedlec: To było bolesne badanie

- Choruję na raka. Często robię badania, które są nieprzyjemne i bolesne. Według mnie badanie gastroskopii, które niedawno wykonywałam, powinno być robione ze znieczuleniem. To bardzo nieprzyjemne i bolesne badanie. Znieczulenie powinno być podawane od razu, bez pytania przez wykonującego, czy wykupimy zastrzyk uśmierzający ból. Nie wszystkich stać na dopłatę. Mnie na przykład nie stać.

Wiesława Kurkowska (68 l.) z Białegostoku: Nie stać mnie na znieczulenie

- Oczekuję na gastroskopię, wkrótce czeka mnie też kolonoskopia. To bardzo krępujące, nieprzyjemne i po prostu bolesne badania. Bardzo boję się tego bólu i chciałabym, aby diagnostykę przeprowadzono w znieczuleniu. Niestety, NFZ nie przewiduje refundacji. Oczywiście można zapłacić i zrobić takie badania w prywatnej przychodni, ale osób przewlekle chorych, badających się często, zwyczajnie na to nie stać!

Zobacz także: Dramat w polskich szpitalach! Nie będzie miał kto leczyć dzieci!