Szpilę wbił Jarosławowi Kaczyńskiemu (69 l.) i Antoniemu Macierewiczowi (70 l.).
- Pamiętam naszą ostatnią rozmowę, bo byłem ministrem obrony w pańskim rządzie i prosiłem pana, żeby świra Macierewicza odwołać. Mnie to zajęło trzy miesiące, teraz po dwóch latach przyznał mi pan rację - kpił, kierując swe słowa do prezesa PiS. - Polaków pan nie złamie. Nie takich dyktatorków jak pan obalaliśmy - ciągnął kąśliwie. - PiS zniszczyło międzynarodowy wizerunek Polski i osłabiło pozycję państwa - grzmiał zaś szef PO Grzegorz Schetyna (55 l.). - Kolejne spotkanie PO, gdzie w kółko słyszymy tylko odniesienia do PiS. Jeśli twarzami alternatywnej polityki zagranicznej ma być Elżbieta Bieńkowska i Radosław Sikorski, to znaczy, że PO nadal nie odrobiła pracy domowej po klęsce z 2015 r. - komentowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek (51 l.).
Zobacz także: Sikorski do Gargas:Pani Redaktor raczy kłamać jak BURA S***