Radosław Sikorski szykuje się do boju w prawyborach w Koalicji Obywatelskiej. Jego konkurentem będzie Rafał Trzaskowski. Z wewnętrznego sondażu przeprowadzonego w środowisku politycznym KO wynika, że jeśli chodzi o Trzaskowskiego i Sikorskiego to większe szanse na wygrana w drugiej turze z przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości ma prezydent Warszawy. Wyniki sondażu upublicznił sam Donald Tusk:
- Rafał Trzaskowski pokonuje kandydata PiS w pierwszej turze 40 do 28, a w drugiej 57 do 43. Radek Sikorski w pierwszej przegrywa z kandydatem PiS 28 do 30, ale w drugiej wygrywa 54 do 46. Wynik sondażu jednoznaczny, ale to wciąż tylko wskazówka. Siłę decyzji ma Wasz głos! - napisał kierując te słowa do działaczy Koalicji Obywatelskiej.
CZYTAJ: Trzaskowski kąśliwie o Sikorskim. Wyniki wewnętrznego sondażu w tle. "On nie jest w stanie... "
Z powodu prawyborów Sikorski i Trzaskowski to dwa najgorętsze nazwiska ostatnich dni. W rozmowie z radiem RMF FM Sikorski został zapytany o wspomniany sondaż. Polityk zachowuje dystans:
Sondaż (Donalda Tuska, przyp. red.) jest trochę dziwny, bo pokazał 20 proc. dla Szymona Hołowni zanim on ogłosił chęć startu, co mnie zdziwiło. Ale w drugiej turze idziemy 'łeb w łeb', czyli w bardzo krótkim czasie dogoniłem kogoś, kto funkcjonuje jako kandydat pięć lat. Wybory wygrywa się w drugiej turze. Z sondażami trzeba uważać. Przypomnę, że nasz kandydat Bronisław Komorowski w nich miażdżył, a Kamala Harris wygrywała - podsumował.
To z tym politykiem PiS Sikorski chciałby zmierzyć się w drugiej turze wyborów Sikorski
Minister spraw zagranicznych został też zapytany o to, z kim w takim razie chciałby się zmierzyć, gdyby do drugiej tury wszedł kandydat z Prawa i Sprawiedliwości. Sikorski bez wahania wskazał na bliskiego współpracownika prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Mariusza Błaszczaka.
Z naszych sondażu wynika, że dla Polaków najważniejsze jest bezpieczeństwo (...). W PiS nie ma prawyborów, bo odbywają się one w głowie prezesa i nie wiemy, co w niej siedzi, ale najmocniejsze papiery w dziedzinie bezpieczeństwa miałby niewątpliwie były minister obrony Mariusz Błaszczak. Był najdłużej urzędującym ministrem obrony, a ja najlepiej ocenianym. To starcie to byłaby debata o tym, jak zmodernizować Wojsko Polskie, jak odstraszyć Putina - przyznał Sikorski.
Polityk ocenił też, że mógłby zmierzyć się też z Przemysławem Czarnkiem, który nie byłby łatwym kandydatem, a ma w sobie energię i bezczelność wprost z Donalda Trumpa. Przypomnijmy, że kandydata KO poznamy po prawyborach, których wyniki zostaną ogłoszone w najbliższą sobotę 23 listopada.
NIŻEJ ZDJĘCIA Z DOMU SIKORSKIEGO