Swiatłana Cichanouska przekazała wiadomość o uwolnieniu swojego męża, Siarhieja Cichanouskiego, za pośrednictwem Twittera.
- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Trudno opisać radość w moim sercu – napisała, wyrażając swoje emocje po uwolnieniu męża. Podziękowała również za pomoc w uwolnieniu Siarhieja Cichanouskiego, m.in. prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi oraz Keithowi Kelloggowi.
Opublikowała także nagranie, na którym widać, jak jej mąż wysiada z samochodu i wpada prosto w ramiona żony. Widać, że para była bardzo szczęśliwa z ponownego spotkania! Jednak mimo radości z uwolnienia męża, Swiatłana Cichanouska podkreśliła, że to nie koniec walki.
- Jeszcze nie skończyliśmy. 1150 więźniów politycznych nadal pozostaje za kratami. Wszyscy muszą zostać uwolnieni – zaapelowała liderka białoruskiej opozycji.
Spotkanie Łukaszenki z wysłannikiem Trumpa
W tym samym dniu, w Mińsku doszło do spotkania Aleksandra Łukaszenki z Keithem Kelloggiem. Według relacji państwowej agencji BiełTA, Łukaszenko wyraził nadzieję na "szczerą i otwartą" rozmowę, podkreślając, że "jeśli będziemy przebiegli i cwani, nie osiągniemy porozumienia". Kellogg z kolei zaznaczył, że "żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach, kiedy kryzysy, z którymi się mierzymy, mogą gwałtownie eskalować, narastać, jeśli nie będziemy mądrzy i sprawiedliwi".
Reakcja Polski
Szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski, również odniósł się do uwolnienia 14 więźniów politycznych na Białorusi, w tym Siarhieja Cichanouskiego.
- Wolny świat cię potrzebuje, Siarhei! Moja najszczersza radość jest z tobą, Swiatłana Cichanouska i całą twoją rodziną. Widząc was razem ponownie, pokazujemy, dlaczego lata walki o wolność mają znaczenie - napisał minister spraw zagranicznych na Twitterze.
Zadeklarował również dalsze działania na rzecz uwolnienia pozostałych więźniów politycznych, w tym Andrzeja Poczobuta.
Uwolnienie Siarhieja Cichanouskiego
Uwolnienie Siarhieja Cichanouskiego i innych więźniów politycznych nastąpiło w kontekście napiętej sytuacji politycznej na Białorusi i międzynarodowych nacisków na reżim Łukaszenki. Zatrzymanie Cichanouskiego w 2020 roku, tuż przed wyborami prezydenckimi, wywołało falę protestów i doprowadziło do kryzysu politycznego w kraju. Skazanie go w 2021 roku na 18 lat więzienia za "organizację zamieszek" spotkało się z potępieniem ze strony społeczności międzynarodowej.
Jest to kolejny krok w dobrym kierunku, jednak los ponad tysiąca więźniów politycznych na Białorusi pozostaje niepewny. Dalsze działania dyplomatyczne i naciski międzynarodowe będą kluczowe dla zapewnienia ich uwolnienia i poprawy sytuacji praw człowieka w kraju.
W naszej galerii zobaczysz Swiatłanę Cichanouską:
