Dodatkowe emocje wzbudził nocny komunikat Sądu Najwyższego, który poinformował o wykryciu błędów w protokołach czterech komisji wyborczych – w Bychawie, Gdańsku oraz dwóch komisjach w Poznaniu. W sumie 96–97 głosów miało zostać błędnie przypisanych między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim.
Nocna sensacja! SN ujawnia: Trzaskowski dostał głosy Nawrockiego
SN ujawnia błędy: głosy Trzaskowskiego za Nawrockiego
Choć Sąd Najwyższy zaznacza, że nieprawidłowości te nie miały wpływu na ostateczny wynik wyborów, różnica głosów wyniosła blisko 370 tysięcy, sama obecność takich błędów może osłabiać zaufanie obywateli do procedur wyborczych i prowadzić do wzrostu społecznych napięć.
Podziały pokoleniowe i terytorialne
Sondaż ukazuje wyraźne różnice w postrzeganiu wiarygodności wyborów w zależności od grup społecznych. Osoby w wieku 25–34 lata oraz mieszkańcy dużych miast częściej deklarują zaufanie do procesu wyborczego, natomiast kobiety i osoby starsze częściej wyrażają wątpliwości.
Eksperci: zaufanie się sypie, a emocje eskalują
Fundacja im. Stefana Batorego przypomina, że wcześniejsze próby analiz wyborów, m.in. z wykorzystaniem prawa Benforda – miały ograniczoną wartość naukową, jednak mimo to zdołały wywołać falę niepokoju społecznego. Eksperci apelują o ostrożność w interpretacji danych i zachowanie spokoju, jednak w debacie publicznej coraz częściej pojawiają się pytania o przejrzystość i stabilność demokratycznych procedur.
Poniżej galeria zdjęć: Protesty przed Sądem Najwyższym
