Wynik sierpniowego sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski dla wielu może być sensacyjny. Gdyby teraz odbywały się wybory do Sejmu poparcie dla Koalicji Obywatelskiej byłoby wciąż największe i wyniosłoby dokładnie 34,6 proc., co przekłada się na wzrost o 1,6 pkt proc. względem ostatniego sondażu United Surveys, przeprowadzonego pod koniec lipca. Na drugim miejscu znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 32,4 proc. I tu jest sensacja, bo to o ponad 4 pkt proc. lepszy wynik od tego, jaki wskazywano jeszcze w lipcu. Partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała w sondażu największy wzrost, co może być zaskakujące, szczególnie w świetle ostatnich wydarzeń związanych z decyzją PKW ws. subwencji dla PiS.
Najnowszy sondaż poparcia dla partii. Sensacyjny wynik PiS
Gdyby to teraz Polacy poszli do urn, na trzecim miejscu znalazłaby się Trzecia Droga, która dostałaby 9,7 proc. głosów, co stanowi spadek o 1,2 pkt proc. w stosunku do wyniku poprzedniego sondażu. Konfederacja, choć względem poprzedniego sondażu odnotowała spadek o 1 pkt proc., uzyskując 8,6 proc., tym razem wyprzedziłaby Lewicę - która otrzymała 8 proc. głosów respondentów. Poprzednio to jednak Lewica wylądowała na czwartym miejscu z wynikiem o 1,9 pkt proc. Opcję "inni" wybrało 1,3 proc. badanych, a odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" 5,4 proc. respondentów.
Najnowszy sondaż. Ile osób poszłoby do urn?
"To cały czas pokazuje, że KO ma jednak istotny potencjał, a ewentualne rozczarowania, jeśli one następują, nie są w stanie w znaczący sposób zmienić kolejności" - komentuje dla Wirtualnej Polski prof. Andrzej Rychard z Polskiej Akademii Nauk. A jak byłoby z frekwencją? Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu "zdecydowanie" wzięłoby w nich udział 36,4 proc. respondentów, a "raczej tak" - 17,7 proc. "Raczej nie" poszłoby do urn 26,3 proc. badanych, a "zdecydowanie nie" 14 proc. Sondaż został przeprowadzony w dniach 30 sierpnia - 1 września 2024 r. metodą CAWI/CATI na grupie 1000 osób.