Doświadczeni parlamentarzyści doskonale wiedzą, jak nie przegapić świetnej okazji, a popularne remontówki to prawdopodobnie najlepsze kredyty na rynku. Do zgarnięcia jest maksymalnie 25 tys. zł. A oprocentowanie? Wprost śmieszne - od 1 do 2 proc. w skali roku, w zależności od tego, czy poseł zadłuża się na rok czy na dwa lata. Jak wynika z oświadczeń majątkowych, dziesięciu posłów taką pożyczkę pobiera co 2-3 lata i to w ciągu trzech kadencji z rzędu! Oczywiście nie jest to nic nielegalnego. - Jedynym warunkiem ubiegania się o nową pożyczkę jest spłacenie zaciągniętej wcześniej - informuje biuro prasowe sejmu i dodaje, że pieniądze pochodzą z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. - Jakbym nie potrzebował, to po prostu bym nie brał, mam akurat dwa mieszkania, a niedawno odziedziczyłem po rodzicach część domu, zawsze jest coś do wyremontowania - zapewnia Jerzy Materna (61 l.) z PiS i podkreśla, że przecież nie jest to nic nadzwyczajnego bo. pożyczkę przecież trzeba spłacić.
Amatorzy remontówz Wiejskiej:
. Joachim Brudziński (56 l.), PiS
. Artur Dunin (48 l.), PO
. Ryszard Galla (61 l.), Mniejszość Niemiecka
. Kazimierz Gołojuch (61 l.), PiS
. Agnieszka Hanajczyk(54 l.), PO
. Stanisław Lemczyk (60 l.), PO
. Krzysztof Lipiec (58 l.), PiS
. Mirosław Maliszewski (49 l.), PSL
. Jerzy Materna (61 l.), PiS
. Krystyna Szumilas (61 l.), PO
Zobacz także: Michnik wyzwał dziennikarza TVP Info od "SKUR***"!