TV
Pogoda
Wideo
Spis treści
- Projekt zmian w sądownictwie przyjęty przez Sejm. Będą pieniądze z KPO?
- Najważniejsze zmiany w nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym
- Robert Winnicki nazwał premiera Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego "zdrajcami niepodległości"
- Jest reakcja Komisji Europejskiej na przyjęcie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym
Projekt zmian w sądownictwie przyjęty przez Sejm. Będą pieniądze z KPO?
Sejm przyjął w piątek, 13 stycznia 2022 roku projekt ustawy o zmianie Ustawy o Sądzie Najwyższym, nad którym rozpoczął debatę w czwartek, 12 stycznia. Zaś w środę, 11 stycznia pracowała nad nim komisja. Jej obrady były burzliwe. 13 stycznia odbyło się najpierw trzecie czytanie projektu, debata nad nim i wreszcie głosowanie. Reforma Sądu Najwyższego jest kluczowa dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z KPO dla Polski. W tym kluczowym głosowaniu wzięło udział 444 posłów, 16 było nieobecnych. Za przyjęciem znowelizowanej Ustawy o Sądzie Najwyższym głosowało 203 posłów, przeciwko było 52, wstrzymało się od głosu 189 posłów. Przeciwko noweli ustawy głosowali m.in. posłowie Solidarnej Polski i Konfederacji, ale także 22 posłów PiS. Od głosu wstrzymali się m.in. posłowie PSL. Teraz ustawą o zmianach w sądach zajmie się Senat.
Naprawimy w Senacie wszystko, co zepsuliście - zapowiedział Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej.
Po ewentualnych poprawkach Senatu i przyjęciu nowelizacji ustawy przez izbę wyższą parlamentu, ustawa trafi do na biurko prezydenta RP. Co zrobi Andrzej Duda? Jego postawa będzie kluczowa, jeśli obie izby ustawę przyjmą.
Najważniejsze zmiany w nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym
PiS wprowadził do ustawy ważną zmianę: kontrowersyjną Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego zastąpiło przekazanie spraw przewinień sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego. To największa zmiana, która, jak argumentują przedstawiciele PiS, zapewni konsekwentne przeniesienie ogółu spraw dyscyplinarnych i immunitetowych do właściwości NSA. Warto podkreślić, że akceptacji komisji, która nad projektem ustawy dyskutowała 11 stycznia, nie uzyskały natomiast poprawki zgłaszane przez posłów opozycji, odnoszące się m.in. do pozostawienia sędziowskich spraw dyscyplinarnych i immunitetowych w Sądzie Najwyższym, po przeniesieniu ich do Izby Karnej tego sądu.
Robert Winnicki nazwał premiera Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego "zdrajcami niepodległości"
Nie obyło się jednak bez emocji podczas debaty nad projektem reformy Sądu Najwyższego. Studziła je marszałek Elżbieta Witek, starając się przyspieszyć trzecie czytanie projektu ustawy i głosowanie nad nim. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek z PiS określił opozycję mianem „bezczelnej”, a poseł Konfederacji Robert Winnicki nazwał Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego „zdrajcami polskiej niepodległości”.
Szczytem bezczelności jest zabieranie przez was (opozycję - red.) wszystkich tutaj głosu z tej mównicy, przy okazji tej ustawy. Przez wiele lat jeździliście do Brukseli, do Strasbourga, kłamaliście na temat Polski, Polaków – grzmiał z mównicy Czarnek.
Jest reakcja Komisji Europejskiej na przyjęcie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym
Tymczasem na głosowanie Sejmu w sprawie nowelizacji Ustawy o Sądzie najwyższym zareagowała już Komisja Europejska. Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand, w rozmowie z PAP, określił przyjęty przez Sejm projekt "ważnym krokiem w kierunku wypełnienia zobowiązań wynikających z polskiego Krajowego Planu Odbudowy". Jak podkreślił, ważne będzie, aby przyjęta ostateczna ustawa podniosła standardy ochrony sądowej i niezawisłości sędziowskiej w Polsce.
Będziemy nadal uważnie śledzić kolejne etapy trwającego procesu przyjmowania, a następnie przeanalizujemy ostatecznie przyjęte prawo. Pozostajemy w kontakcie z polskimi władzami, aby zapewnić pełną zgodność polskiego ustawodawstwa ze zobowiązaniami podjętymi w ramach KPO w zakresie niezawisłości sądów - powiedział Wigand dla PAP.
Koalicja rządząca rozpada się na naszych oczach?
Posłanka opozycji nie ma wątpliwości. POSŁUCHAJ!
Listen on Spreaker.
