Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zwiedzali świat za nasze pieniądze!

2016-01-08 14:32

Aż 161 tys. zł! - tyle kosztowały nas zagraniczne wojaże sędziów Trybunału Konstytucyjnego w 2015 roku! Bawili m.in. w Chinach, które słyną z łamania praw człowieka. Koszt? Prawie 100 tys. zł! - Powinni zwrócić te pieniądze! Czego oni się w Chinach mogli nauczyć?! Widać, że ten ich wyjazd to była wyłącznie wycieczka turystyczna - komentuje nam wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki (31 l.).

"Super Express" dotarł do zestawienia kosztów podróży zagranicznych w 2015 roku sędziów i prezesa TK prof. Andrzeja Rzeplińskiego (67 l.). Ten ostatni w połowie listopada wybrał się wraz z sędzią Markiem Zubikiem (42 l.) do USA. Koszt: 20 474 zł. Prezes Rzepliński we wrześniu był też w Gruzji. Koszt: 12 430 zł. Ale najdroższy był wyjazd pięciu sędziów TK do. Chin. Ich czterodniowa wizyta na przełomie sierpnia i września 2015 roku kosztowała 96 883 zł. Cel podróży? - Wizyta delegacji TK w Komisji Spraw Prawnych Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych - informuje nas Anna Wołoszczak z Zespołu Prasy i Informacji Biura TK. Ale poza oficjalną wizytą sędziowie odwiedzili m.in. park przemysłowy w Suzhou, Chińskie Muzeum Sztuki Hafciarskiej oraz tzw. ulice haftu, czyli dzielnicę handlową.

O kolejne luksusy TK zadbał w tym roku. Wczoraj informowaliśmy o planowanej na maj imprezie jubileuszowej TK dla 200 gości. Koszt trzydniowego świętowania to milion zł. A do tego w budżecie TK zaplanowano podwyżki dla sędziów w wysokości 700 zł!

Zobacz: Wielka impreza Trybunału Konstytucyjnego za milion złotych. Perliczki z kołdunami i noclegi w pięciogwiazdkowych hotelach...