Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Bartłomiej Sochański

i

Autor: TRYBUNAL.GOV.PL

Kolizja mercedesów w Warszawie

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego uczestnikiem wypadku. Odmówił badania profesjonalnym alkomatem. Dlaczego? „Bo mam takie prawo”

2023-11-20 16:34

20 listopada 2023 r. przy siedzibie Trybunału Konstytucyjnego na Al. Szucha w Warszawie doszło do zderzenia dwóch aut. Kierowcą jednego z nich był sędzia TK, Bartłomiej Sochański, który początkowo poddał się badaniu prostym alkomatem. Kiedy policjant chciał powtórzyć je drugim urządzeniem - profesjonalnym, sędzia odmówił, zasłaniając się immunitetem. Dlaczego? - Bo mam takie prawo – powiedział „Super Expressowi”.

Dwa alkomaty

Do kolizji doszło w poniedziałek po 9 rano. Zderzyły się dwa mercedesy. Kierujący autami nie odnieśli poważnych obrażeń. - Jeden z uczestników kolizji był trzeźwy, a drugi odmówił badania zasłaniając się immunitetem sędziowskim - powiedział "Super Expressowi" Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji. Sprawdziliśmy, że chodziło o sędziego TK, Bartłomieja Sochańskiego. Dlaczego odmówił badania? - Bo mam takie prawo – mówi nam Sochański i tłumaczy, że początkowo zgodził się na badanie - urządzenie nie wykazało alkoholu w wydychanym powietrzu.

Prezydent Andrzej Duda może zostać odwołany?! Zaskakujące słowa eksperta. Prof. Marek Chmaj kreśli scenariusze

- Rezultat był „zero”. Dopiero gdy podałem legitymację sędziowską, pan policjant zarządził kolejne badanie, wyciągając kolejny alkomat. Powiedziałem, że dziękuję bardzo, skorzystam ze swojego immunitetu – relacjonuje Sochański. - Jestem pewien, że jestem absolutnie trzeźwy, nic nie piłem, nie ma co do tego wątpliwości – twierdzi Bartłomiej Sochański, dodając, że badanie na obecność alkoholu było rutynowe i zbadano jednocześnie kierowcę drugiego mercedesa.

Joński: nikt nie jest ponad prawem

Wydarzeniem zainteresowali się posłowie opozycji, którzy odwiedzili komisariat, w którym pracują funkcjonariusze prowadzący czynności po wypadku w Alei Szucha.

- Po rozmowie z komendantem wiem, że pan sędzia Sochański był sprawcą wypadku, ponieważ wymusił pierwszeństwo – informuje poseł KO Dariusz Joński. - Tym bardziej sędzia nie powinien unikać badania profesjonalnym alkomatem. Politycy PiS mówili, że nie powinno być świętych krów ponad prawem, a pan sędzia chyba właśnie tak się zachował – komentuje polityk PO.

CZY TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY ISTNIEJE? PROF. CHMAJ: PRZYŁĘBSKA NIE WYKAZUJE SIĘ WIEDZĄ PRAWNICZĄ | DUDEK O POLITYCE
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają