Schreiber kontra Zembaczyński w "Debacie Super Expressu STARCIE"! Poseł KO zaapelował do widzów!

Na początku politycy będą odpowiadać na kilka pytań zadanych przez prowadzącego, Jana Złotorowicza. Następnie będą mogli zadawać pytania sobie nawzajem na dowolny temat, będą mogli się także ripostować, a na wszystko będą mieć po 30 minut. 

Już o 20:00 rozpocznie się nasza debata! W studiu trwają ostatnie przygotowania.

Za chwilę rozpocznie się nasz program.

Jan Złotorowicz streszcza widzom i uczestnikom zasady debaty.

Jako pierwszy pytanie zadaje Jan Złotorowicz: Czy Tusk dotrwa do końca kadencji?

Zembaczyński: - Rząd, który utworzyliśmy, jest i będzie do końca kandecnji. [...] Wyborów wcześniejszych nie będzie - odpowiedział.

Schreiber: - Różne rzeczy trzeba brać pod uwagę. Ten rząd powinien jak najszybciej odejść, [...] co pokazały też wybory prezydenckie - stwierdził. 

Zembaczyński zripostował, ze dzięki temu rządowi Polska się rozwija. - Polityka, którą realizujemy, jest polityką dla obywateli - powiedział.

Schreiber: - Ten rząd nie ma pomysłu, jak polepszyć życie Polakom. Ten stara się tylko i wyłącznie przerzucać odpowiedzialność za swoje błędy na innych - dodał polityk w kontekście oceny działań rządu Tuska.

Schreiber: - Niech pan przedstawi tą skuteczną strategię, do której rząd chce dziś przekonać Polaków.

Zembaczyński odniósł się także do niedawno zakończonej prezydencji Polski w UE. - Największym sukcesem polskiej prezydencji w UE [...] jest to, że to my zmieniliśmy obóz demokratyczny, zmieniliśmy wektor - mówił i dodał, że to ten rząd umocnił "płot" na granicy, robiąc z niego nie przekraczalny mur. - W pierwszej kolejności pozyskaliśmy kontrolę nad migracją i nad bezpieczeństwem naszej granicy - podkreślił.

Schreiber: - Dostaliśmy zamiast czegoś pozytywnego znowu atak na PiS. [...] Uderzacie w obrońców granic, zabraniacie kamerowanie, fotografowania, dronów. To jest coś niebywałego i nieprawdopodobnego - dodał w kontekście obrony granic.

Zembaczyński: - Pakt migracyjny był przygotowywany w czasach pana Morawieckiego, nawet nie pisnął na forum UE. W ten sposób zdemaskowaliśmy dokładnie to, co robił, we wczorajszej debacie parlamentarnej czyli bierna postawa - odparł kontynuując wątek obrony granic.

Zembaczyński: - Za ochronę granic odpowiedzialna jest Straż Graniczna, Wojsko Polskie i Policja, a nie jacyś tam bojówkarze - dodał.

Schreiber o działaniach rządu: - Na czym polega prawdziwy problem? Wy działacie tylko pod presją opinii publicznej, bez strategicznego planu. Tusk zazwyczaj wykonuje jeden, góra dwa kroki na przód, nie myśli o tym, co chcemy osiągnąć - stwierdził.

Łukasz Schreiber zapytał, czemu rząd nie trzyma się planów budowy CPK i postanowili go "utopić".

Zembaczyński: - Wygrywamy wybory, Maciej Lasek przejmuje stery i już, spółka zaczyna działać w sposób optymalny, rozpoczynają się inwestycje. Polskie firmy będą budować CPK, już to robią dzisiaj. My ten projekt realizujemy jako realny, rzeczywisty, namacalny projekt podnoszący polskie bezpieczeństwo - odpowiedział.

Ostra dyskusja między Zembaczyńskim i Schreiberem! Poszło o Kaczyńskiego, "żenujące akcje"

Schreiber zapytał między innymi o walkę o świeże powietrze.

Zembaczyński zwrócił uwagę na liczne przekręty, jakie miały się odbywać w ramach projektu "Czyste powietrze" zainicjowanego przez PiS.  - Należy oczyścić ten program z oszustw i pozwolić ludziom z niego korzystać, zbudować go na nowo - stwierdził.

Schreiber spytał o media publiczne i brak pieniędzy przekazanych na onkologię.

Zembaczyński: - Dzisiaj media publiczne różnią się bardzo od tego, co było za czasów PiS-u. Wielki szacunek dla ministra Sienkiewicza, który potężnym cięciem wyłączył tą propagandę Rachonia - powiedział i dodał, że to Świrski z KRRiT postanowił odciąć fundusze dla TVP.

Jan Złotorowicz zadał pytanie czy możliwa jest koalicja z Konfederacją na podstawie wyników naszego sondażu parlamentarnego.

Schreiber: - Tworzyłem w  Bydgoszczy koalicję z Konfederacją więc odpowiedź brzmi tak, ale rozstrzyganie przed wyborami, jakla będzie koalicja, jest pozbawione większego sensu. Na pewno nie pójdziemy razem do wyborów, będziemy szli oddzielnie - odpowiedział. - Musimy zrobić wszystko, aby odsunąć ten fatalny rząd od władzy,.

Zembaczyński: - Dla mnie ważne są potrzeby, oczekiwania wyborców, jakość życia w Polsce. Można to osiągnąć poprzez wspólny wysiłek, który podejmujemy w koalicji rządzącej. [...] Wyobrażam sobie, że przekonamy wyborców Konfederacji - stwierdził i zwrócił się właśnie do nich. - Jeśli chcecie mieć taki poziom życia jak milioner Mentzen, jest to możliwe, kiedy Polska będzie krajem praworządnym, bez takich wałów jak Polski Ład pana Schreibera i Morawieckiego, bez takich wałów jak wizy dla niby-studentów - powiedział.

Zembaczyński zwrócił uwagę, że umowa UE z Morcosur zaczynała się tworzyć, gdy premierem była Beata Szydło, która nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń. W odpowiedzi Łukasz Schreiber pokazał w telefonie artykuł z 2019 roku, w którym Mateusz Morawiecki mówił, ze to umowa nie jest dobra dla Polski.

Schreiber zapytał "jak można robić tyle szkodliwych rzeczy", odwołując się miedzy innymi do zamknięcia reaktora jądrowego czy zamykania Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika.

Zembaczyński w odpowiedzi, jako sukces rządu, przywołał miedzy innymi program amunicyjny: - My przyszliśmy do władzy przygotowani i realizujemy nasz program dzień po dniu. Każdego dnia możemy się czymś pochwalić - odpowiedział.

Zembaczyński: - Nie można zapomnieć, co robiliście w trakcie pandemii. Zamykanie lasów; zwykli ludzie nie mogli pójść do lasu, a Kaczyński mógł pójść na cmentarz, bo jemu było wolno. To było chore postępowanie państwa. Ja na to nigdy nie będę się godził w sposób dobrowolny, dlatego będę z PiS-em walczył. Możemy się jeszcze długo rozwodzić i pokazywać, jakie są różnice między nami, ale czy chociaż w sprawie bezpieczeństwa Polski jest pan w stanie wznieść się ponad podziały, czy będzie pan wojował do końca choćby u naszych wrót stał wróg [...]? - spytał.

Schreiber poprosił o jakiś przykład, kiedy by nie kierował się bezpieczeństwem Polski.

Zembaczyński: - Wspiera pan dywersanta Bąkiewicza na granicy, to jest uderzenie w bezpieczeństwo wewnętrzne Polski; tworzenie nastroju fałszywego zagrożenia, odwrócenie uwagi od prawdziwego wroga, jaki jest na Wschodzie, budzenie niepokoju i obniżanie autorytetu służb państwowych - wymienił w odpowiedzi.

Schreiber: - Wie pan, dlaczego ludzie stoją na granicy? A pan ich obraża. Ludzie się boją o bezpieczeństwo Polski, biorą urlopy często, stają tam. [...] Bo państwo polskie skapitulowało, pan tego nie rozumie. Zgodziliście się, by Niemcy nas upokarzali - odpowiedział na zarzuty Zembaczyńskiego.

Nasza relacja dobiegła końca. Dziękujemy, że byliście z nami!