- Jarosław Kaczyński podjął decyzję o tym, żeby wystawić Patryka Jakiego dlatego, że żal mu było Dworczyka albo Pana Marszałka Senatu, więc w sytuacji, kiedy jest przegrana bitwa rzuca się tam najgorsze barachło po to, żeby po prostu inni nie ponieśli straty. I to są kulisy decyzji PiS-u odnośnie wystawienia Patryka Jakiego - przekonywał pod koniec kwietnia w TVP Witold Zembaczyński. Polityk Nowoczesnej zarzucił też Jakiemu, który ma syna chorującego na zespół Downa, że "robi politykę na swoim chorym dziecku". - Nie zgadzam się z Jakim, ale przepraszam go za brak reakcji Nowoczesnej na obraźliwe sformułowania pod jego adresem. Dla mnie Patryk Jaki nie jest barachłem! - podkreśliła Scheuring-Wielgus. - Zembaczyński i Nowoczesna powinni przeprosić Jakiego - dodała. W odpowiedzi Zembaczyński napisał na Twitterze, że przeprasza za... "zdradę naszej formacji przez Joannę Scheurig-Wielgus i podlizywanie się Jakiemu, czyli PiS".
ZOBACZ TAKŻE: Scheuring-Wielgus DRZE legitymację i ODCHODZI z Nowoczesnej [FOTO]