RYSZARD PETRU, GRZEGORZ SCHETYNA

i

Autor: Paweł Dąbrowski RYSZARD PETRU, GRZEGORZ SCHETYNA

Schetyna wymierzył kolejny "policzek" Petru!

2017-11-07 12:18

Choć wielu polityków i publicystów przeciwnych obecnemu obozowi władzy apeluje o zjednoczenie opozycji w przyszłorocznych wyborach samorządowych, to wciąż do niego daleko. W zeszłym tygodniu Grzegorz Schetyna postanowił, bez żadnych konsultacji z innymi partiami, zaprezentować Rafała Trzaskowskiego jako kandydata PO na stanowisko prezydenta Warszawy, co odebrało jako "policzek" wymierzony w lidera Nowoczesnej, Ryszarda Petru. We wtorkowe rozmowie w RMF FM szef PO ponownie zlekceważył Petru, zapowiadając, że nie wybiera się na organizowane przez niego spotkanie liderów opozycji.

Decyzję o wystawieniu Trzaskowskiego skomentował m.in. dla "Rzeczpospolitej" Jacek Sasin z PiS, który uznał że "wywróciła stolik +zjednoczonej opozycji+". Według niego okoliczności wskazania Trzaskowskiego, które nastąpiło w czasie rozmów opozycji nt. wyłonienia wspólnych kandydatów, są "niecodzienne", po czym skonstatował: - Wewnętrznie Grzegorz Schetyna, kierując Trzaskowskiego na odcinek warszawski, pozbył się konkurenta na szefa PO. Zewnętrznie Schetyna ośmieszył Nowoczesną. Ryszard Petru (lider N) okazał się politykiem w krótkich spodenkach.

Tymczasem na wtorkowe popołudnie Ryszard Petru zwołał  spotkanie opozycji w sprawie przyszłej koalicji samorządowej. Jak mówił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej":– To spotkanie będzie poświęcone temu, jak i czy możemy stworzyć wielką, zjednoczoną opozycję. Obchody 11 listopada mogą być jednym z tematów. Jak się jednak okazuje, na spotkanie te wcale nie wybiera się szef PO, Grzegorz Schetyna. Jak zdradził na antenie RMF FM: - W tych spotkaniach opozycyjnych w parlamencie Platformę reprezentuje Andrzej Halicki. On będzie na tym spotkaniu dzisiaj. Dopytywany o swoją decyzję przez dziennikarza tłumaczył, że to jest spotkanie, które kontynuuje poprzednie, zaś Andrzej Halicki "jest liderem" PO więc jest w pełni predystynowany do reprezentowania partii w tych rozmowach.

Warto zaznaczyć, że nieobecność Schetyny na spotkaniu organizowanym przez Petru o 14 w Sejmie nie wynika najprawdopodobniej z przyczyn, które uniemożliwiają przybycie, ponieważ w rozmowie z Robertem Mazurkiem szef PO przyznał, że o godzinie 13 odbędzie się spotkanie jego "gabinetu cieni", na którym planuje się pojawić.

 

 

Prowadzący rozmowę Robert Mazurek odniósł się również do słów Petru, który zapewniał, że 11 listopada będzie podpisana wspólna deklaracja liderów opozycji. Szef PO bez zastanowienia odpowiedział, że nic mu na ten temat nie wiadomo więc żadnej takowej deklaracji nie będzie. Jak stwierdził: - Nie, bo nie ma żadnych ustaleń, przynajmniej ja o tym nie wiem. Ja dzisiaj rozmawiam o tym, jak zbudować wspólną reprezentację przed wyborami samorządowymi.

 

Schetyna odniósł się również do decyzji o wystawieniu w przyszłorocznych wyborach Rafała Trzaskowskiego, mówiąc:

 

 

Zobacz także: Rafał Trzaskowski: Dobrze, że Gronkiewicz-Waltz nie kandyduje

Przeczytaj również: PO wybrała kandydata na prezydenta Warszawy! Wygra z Patrykiem Jakim?

Polecamy ponadto: Mirosław Skowron: Ręka Weinsteina na pośladku Schetyny