Dziennikarze, a przynajmniej duża część zaczęła rytualną rzeź na Janowiczu, bo śmiał skrytykować dziennikarzy i takie tam. Moim zdaniem dziennikarze, którzy na co dzień są antyłagodni, bo za łagodność się im nie płaci, powinni w tym przypadku odrobinę mniej napinać ego, a bardziej wsłuchać się w sens słów szczerego chłopaka z Łodzi. Bo jak już się wsłuchamy, to okazuje się, że Janowicz ma całkowitą rację. Że celnie zdiagnozował całą tę błotnistą rzeczywistość, która nas otacza. On po prostu powiedział prawdę i to wcale nie tak bardzo znów dosadnie.
Żyjemy dokładanie w takim kraju i dokładnie takie perspektywy czy też brak perspektyw mają tu młodzi ludzie. Dosadnie lata wcześniej to nasze życie polityczno-społeczne przestawił Kazik Staszewski w swojej słynnej piosence manifeście "Coście sku yny uczynili z tą krainą". Piosenka była adresowa do polityków rządzących już wolną Polską, a Kazik miał wiele powodów, żeby brutalnie opisywać nasz początek wolności. Tyle że od tego czasu szanse na rozwój młodych ludzi nie uległy zmianie, a byt pozostałych niespecjalnie się polepszył.
W sumie więc ja nie miałbym za złe chłopakowi z Łodzi, gdyby na konferencji prasowej zaśpiewał Kazika. W paru zwrotkach to nawet bym mu pomógł
Czytaj: Sławomir Jastrzębowski: Nie czytaj, jeśli nie chcesz dostać szału!