Sąd nad ministrami

Najpierw ok. 11 do kancelarii premiera zawitała Streżyńska. Po blisko dwóch godzinach wychodziła ze smutną miną i spuszczoną głową. Na schodach minęła się z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim. On też wyglądał na podłamanego. Według nieoficjalnych informacji Streżyńska od premiera pojechała do resortu cyfryzacji, by pożegnać się ze swoimi pracownikami. Na stanowisku ma zastąpić ją zaufany człowiek szefa rządu Piotr Nowak, dotychczasowy wiceminister finansów. Z kolei na miejsce Waszczykowskiego ma przyjść szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski (45 l.).

Co ciekawe, przed Streżyńską u premiera był również minister zdrowia Konstanty Radziwiłł (60 l.). O jego rozstaniu się z rządem również mówiło się przy okazji dzisiejszej rekonstrukcji.

Dość niespodziewanie kilka godzin u szefa rządu spędził też wczoraj szef resortu sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro (48 l.). W poprzednim rządzie Beaty Szydło (55 l.) obaj panowie walczyli o wpływy m.in. w spółkach Skarbu Państwa. W nowym rozdaniu mają ze sobą ściśle współpracować. - We wtorek około 12 pan premier przedstawi nowych ministrów swojego rządu i rząd pana premiera Morawieckiego rozpocznie pracę - powiedziała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska (51 l.). Oprócz wymiany szefa MSZ i minister cyfryzacji pewne jest to, że dziś poznamy nowe nazwiska ministra finansów i rozwoju. Do tej pory funkcje te pełnił Mateusz Morawiecki.

ZOBACZ TAKŻE: Rekonstrukcja rządu. Nazwiska ministrów do dymisji. SONDAŻ