Zapytana o to, kto mógły stanąć do walki o prezydenturę w 2020 roku Jadwiga Staniszkis, przyznała, że raczej nie Donald Tusk, choć miałby szansę wygrać z Andrzejem Dudą, ale ona nie będzie namawiała byłego premiera do startu. Jej zdaniem także Grzegorz Schetyna nie powinien starować. Kto więc zmiast nich? Staniszkis nie ukrywa, że jej zdaniem dobrym kandydantem na prezydenta byłby Andrzej Rzepliński, były przewodniczący TK: - Myślę, że uda się znaleźć osoby, które wygrają z Dudą. (...) Chciałabym zresztą, żeby mówiło się o Andrzeju Rzeplińskim. Nawet się mu to zarzucało, że on o tym myśli. Powiem szczerze, że chciałabym, żeby kandydował - stwierdziła.
I wyjaśniła, że według niej Rzepliński nadaje się na prezydenta, bo nie robiłby tego, co teraz Andrzej Duda: - Po pierwsze sądzę, że on by nie robił tego, co robi prezydent Duda. To znaczy systematyczne łamanie konstytucji, już nie tylko po prostu zatwierdzenie tych sędziów dublerów, ale wybór nowej pani prezes, o której Rzepliński mówi "ta pani", bo szacunek dla stanowiska nie pozwala mu powiedzieć o niej "prezes Trybunału Konstytucyjnego". Myślę, że stosunek do prawa, w tej chwili to jest - dla mnie - papierek lakmusowy; przy tym niszczeniu instytucji pilnujących rządów prawa - dzisiaj dowiadujemy się o Krajowej Radzie Sądownictwa - to po prostu dla mnie to by wystarczyło - tłumaczyła w radiu Staniszkis.
Zobacz: Świadkowie zdarzenia pod Toruniem: Minister staranował nas na światłach. TYLKO U NAS!