Adam Szłapka podkreślił, że fundamentem relacji między prezydentem a rządem są zapisy konstytucji. Zaznaczył, że uprawnienia prezydenta są jasno określone i nie podlegają dowolnej interpretacji.
- Opinie pana prezydenta elekta na temat premiera są kwestią jego indywidualnych ocen, są zupełnie wtórne i nie mają żadnego znaczenia. Bo może mieć dowolną opinię w dowolnej sprawie. Natomiast współpraca pomiędzy prezydentem a premierem, prezydentem a Radą Ministrów, czy prezydentem a Sejmem jest opisana w konstytucji i w ustawach - powiedział.
Rzecznik rządu dodał, że wszelkie działania prezydenta muszą mieścić się w ramach konstytucyjnych, a niedopełnienie obowiązków będzie traktowane jako naruszenie ustawy zasadniczej.
- Czyli nie ma żadnego domniemania kompetencji i każda kompetencja prezydenta wynika wprost z konstytucji i nie może sobie uzurpować żadnych innych - wyjaśnił.
Prawo weta i interes obywateli
W odpowiedzi na pytanie o możliwość blokowania przez prezydenta Nawrockiego inicjatyw rządowych poprzez weto, Szłapka wyraził przekonanie, że działanie takie byłoby sprzeczne z mandatem demokratycznym.
Pilna konferencja premiera. Donald Tusk zwrócił się do nowych ministrów tuż przed posiedzeniem Sejmu
- Trudno sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek, kto jest wybrany, ma mandat i zajmuje się z woli narodu polepszaniem życia Polaków, blokował cokolwiek tylko z założenia - stwierdził rzecznik rządu.
Jako przykład podał ustawę o mrożeniu cen energii, sugerując, że blokowanie takiego rozwiązania byłoby trudne do uzasadnienia w kontekście dobra obywateli.
- Jeżeli będzie ustawa np. o mrożeniu cen energii, to trudno sobie wyobrazić, żeby taka ustawa nie została podpisana. (...) Trzeba pracować dla dobra obywateli, czyli jeżeli jest dobra ustawa, która została przyjęta przez Sejm, potem przez Senat, trafiła na biurko prezydenta, to trudno sobie wyobrazić, żeby nie została podpisana - argumentował rzecznik rządu.
Polityk przypomniał, że Polska ma już doświadczenie kohabitacji, czyli sytuacji, w której prezydent i rząd reprezentują różne opcje polityczne. Zaznaczył, że współpraca między instytucjami jest możliwa i konieczna dla sprawnego funkcjonowania państwa.
- Tak samo jak wczoraj mieliśmy do czynienia z zaprzysiężeniem członków Rady Ministrów. Ta współpraca to nie jest pierwsza kohabitacja, która istniała w historii Polski - podsumował Szłapka.
W naszej galerii zobaczysz nowych ministrów w rządzie Donalda Tuska:
